Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł klubu PiS oskarża prezydent Łodzi o podżeganie do protestów na ulicach. Tomaszewski kontra Zdanowska

Mirosław Malinowski
Mirosław Malinowski
Włodzimierz Tomaszewski, poseł klubu Prawa i Sprawiedliwości (jest członkiem Porozumienia) z Łodzi napisał list do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej. Oskarża ją nie tylko o to, że za jej prezydentury następuje "proces niszczenia Łodzi", ale również o "podżeganie do udziału w zgromadzeniach zwiększających transmisje wirusa, zwiększających koszty leczenia zarażonych i wzrostu zgonów" oraz "do agresywnych i wulgarnych zachowań niszczących proces kształcenia i wychowania w rodzinach i szkołach, edukacji obywatelskiej oraz dewastujących ośrodki kultu".TREŚĆ LISTU NA KOLEJNYM SLAJDZIE
Włodzimierz Tomaszewski, poseł klubu Prawa i Sprawiedliwości (jest członkiem Porozumienia) z Łodzi napisał list do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej. Oskarża ją nie tylko o to, że za jej prezydentury następuje "proces niszczenia Łodzi", ale również o "podżeganie do udziału w zgromadzeniach zwiększających transmisje wirusa, zwiększających koszty leczenia zarażonych i wzrostu zgonów" oraz "do agresywnych i wulgarnych zachowań niszczących proces kształcenia i wychowania w rodzinach i szkołach, edukacji obywatelskiej oraz dewastujących ośrodki kultu".TREŚĆ LISTU NA KOLEJNYM SLAJDZIE
Włodzimierz Tomaszewski, poseł klubu Prawa i Sprawiedliwości (jest członkiem Porozumienia) z Łodzi napisał list do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej. Oskarża ją nie tylko o to, że za jej prezydentury następuje "proces niszczenia Łodzi", ale również o "podżeganie do udziału w zgromadzeniach zwiększających transmisje wirusa, zwiększających koszty leczenia zarażonych i wzrostu zgonów" oraz "do agresywnych i wulgarnych zachowań niszczących proces kształcenia i wychowania w rodzinach i szkołach, edukacji obywatelskiej oraz dewastujących ośrodki kultu".

Oto pełna treść listu:

"Prezydent Miasta Łodzi
Interwencja poselska na podstawie art. 20 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora.
W sprawie skutków pedagogiki agresji i zniszczenia.
Szanowna Pani,
Od 8 lat pokazuje, jak postępuje proces niszczenia Łodzi w trakcie sprawowania przez Panią funkcji prezydenta miasta. To co udaje się zachować z decyzji programowych poprzedzających 2010 rok, to daje jeszcze nadzieje na rzeczywisty rozwój. Zniszczenia materialne są mierzalne i mimo stosowanej przez Panią fikcji propagandowej na niebywałą skalę, wiedza o tym wybijać będzie z liczb, wskaźników i faktów. Czy uda się jeszcze odwrócić ten proces tak, by Łodzi przywrócić pozycje prawdziwego lidera, zależy od tego jak szybko te prawdziwe dane przebiją się do świadomości społecznej.
Teraz jednak w tę Pani maszynę fikcji propagandowej wpleciona została zdumiewająca pedagogika agresji i zniszczenia, której skutki są już niebywałe. Jeśli prezydent miasta prowadzącego setki placówek oświatowych i wychowawczych uznaje, że zachęcanie – zwłaszcza dzieci i młodzieży - do:
x udziału (wbrew prawu chroniącemu życie) w zgromadzeniach narażających na utratę zdrowia i życia ich uczestników oraz ich najbliższych w związku ze stanem pandemii ;
x udziału w aktach agresji wyrażającej się przekleństwami, niszczeniem obiektów sakralnych, zakłócaniem Mszy i Nabożeństw,
oznacza, realizację misji nauczycielskiej, to mamy tu do czynienia ze skrajnością zniszczenia.
Uznawanie przez Panią powyższego Programu agresji i przekleństw za realizację :
- „kształcenia i wychowywania młodzieży w umiłowaniu Ojczyzny, w poszanowaniu Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w atmosferze wolności sumienia i szacunku dla każdego człowieka oraz dbanie o kształtowanie u uczniów postaw moralnych i obywatelskich zgodnie z ideą demokracji, pokoju i przyjaźni między ludźmi różnych narodów, ras i światopoglądów”,
- „angażowania się uczniów w aktualne wydarzenia społeczne oraz ich aktywnej postawy obywatelskiej”,
zobowiązuje mnie do postawienia Pani pytania o skutki takiej antypedagogiki (bo o Pani świadomość jakiegokolwiek spójnego sytemu wartości trudno pytać). Taką niespójność wyczytałem w Pani wystąpieniach do Dyrektorów łódzkich szkół i do Ministra Edukacji i Nauki zestawiając ich tezy z faktycznymi wydarzeniami.
Zatem pytam, czy pokryje Pani z własnych środków – nie obciążając budżetu Miasta – ewentualne roszczenia odszkodowawcze:
- z tytułu wzrostu liczby zakażonych koronawirusem w wyniku Pani konsekwentnego podżegania do udziału w zgromadzeniach zwiększających transmisje wirusa, zwiększających koszty leczenia zarażonych i wzrostu zgonów;
- związane ze skutkami agresywnych i wulgarnych zachowań niszczących proces kształcenia i wychowania w rodzinach i szkołach, edukacji obywatelskiej oraz dewastujących ośrodki kultu?
Pani odpowiedzialność jest ewidentna
Z poważaniem
Włodzimierz Tomaszewski
Poseł na Sejm RP
Łódź, 5 listopada 2020 r."

- Pan poseł od dawna pokazuje, że oderwał się od rzeczywistości. Może powinien się skoncentrować na walce z pandemią? Pomocy przedsiębiorcom? Jako poseł ma wszak wiele narzędzi, które pozwolą realnie pomóc ludziom i na tym powinien się skoncentrować w pierwszej kolejności - komentuje list posła Tomaszewskiego Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Poseł klubu PiS oskarża prezydent Łodzi o podżeganie do protestów na ulicach. Tomaszewski kontra Zdanowska - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki