Jeden z naszych czytelników informuje o działce przy ul. Częstochowskiej 61.
- Nowy właściciel od kilku lat (...) siedzi za granicą i ma swojego pełnomocnika w Polsce. Na tej działce od frontu znajdują się resztki wypalonego drewnianego domu, w głębi rozwalająca się komórka na opał. Od ulicy nie ma żadnego płotu ani bramy lub furtki. W związku z tym ludzie zrobili sobie wysypisko śmieci w postaci: opon, styropianu, starych kafli, szmat, worków reklamowych z odpadami, zniszczonych mebli.
Nadmienię, że po sąsiedzku znajduje się osiedle domów, Wojewódzki Urząd Pracy, dwa apartamentowce oraz supermarket przy ul. Przybyszewskiego. W każdej chwili może powstać masowa, dodatkowa wylęgarnia szczurów i wybuchnąć epidemia - podsumowuje nasz czytelnik.
W innym miejscu, przy ul. Tatrzańskiej 69 toczy się przepychanka o to, kto ma czyścić teren wokół Szkoły Podstawowej nr 14. - Dozorca sprzątający posesję przy bloku nr 42, twierdzi
że ten teren przy płocie należy do szkoły, szkoła zaś twierdzi, że to do nich nie należy - pisze pan Lech.
Do listy dołączamy także:
- chodnik wzdłuż historycznej stacji Radegast (ul. Stalowa w kierunku ul. Strykowskiej)
- chodnik wzdłuż ul. Warszawskiej (szczególnie pomiędzy ul. Stalową, a ul. Irysową)
- las w Andrzejowie, zwłaszcza okolice cmentarza
- dawną krańcówkę linii 82 (zbieg ulic: Zakładowej, PKP, Gajcego)
- ul. Nawrot na odcinku od Sienkiewicza do Kilińskiego
Czekamy na kolejne zgłoszenia: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?