O g. 11.20, policjanci z komendy w Koluszkach otrzymali zawiadomienie o zaginięciu 78-letniego mieszkańca gminy Andrespol. Według rodziny, starszy pan cierpiący na cukrzycę i choroby wieku starczego, wyszedł z domu ok. g. 7 i od tego czasu nie nawiązał kontaktu z rodziną.
- Po uzyskaniu tych informacji, oficer dyżurny, bezzwłocznie skierował w miejsce zaginięcia mężczyzny patrole policji oraz przewodnika z psem - informuje sierż. sztab. Grzegorz Stasiak, p.o. Oficera Prasowego KPP Łódź-Wschód w Koluszkach. - Sprawdzali oni okoliczne pola, masywy leśne, zagajniki a także adresy osób z rodziny i znajomych, do których mógł pójść zaginiony.
Policjanci poprosili o pomoc strażaków z PSP w Koluszkach oraz strażaków ochotników z Bedonia Wsi, Wiśniowej Góry, Andrespola, Aleksandrowa Łódzkiego i Łodzi-Jędrzejów. Strażacy z Aleksandrowa i Grupy Ratownictwa Specjalistycznego OSP Łódź-Jędrzejów przyjechali na miejsce poszukiwań z psami ratowniczymi.
- Uczestniczących w akcji poszukiwawczej podzielono na grupy, które miały za zadanie przeszukać wyznaczony teren - relacjonuje przebieg akcji sierż. sztab. Stasiak. - Równolegle czyniono, ustalenia zmierzające do użycia śmigłowca policyjnego.
Ok. g. 15.40, pies Gabo z OSP Aleksandrów Łódzki odnalazł zaginionego. Leżał w lesie, w odległości ok. 1 km od swojego domu. Mężczyzna był cały i zdrowy. 78-latek został przekazany pod opiekę rodziny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?