Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poszukiwany listem gończym kierował ruchem w Rzgowie

Marcin Bereszczyński
Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Mężczyzna poszukiwany listem gończym został zatrzymany, gdy kierował ruchem na budowie przy ul. Katowickiej w Rzgowie. Ścigany 23-latek z Bydgoszczy miał stawić się w zakładzie karnym, aby odsiedzieć wyrok za kradzież. Wolał jednak zaczepić się na budowie w Rzgowie, gdzie kierował ruchem na zwężonej ulicy. Gdyby nie przypadkowa kolizja, policja mogłaby go nie odnaleźć.

Poszukiwany listem gończym wpadł w ręce policji w miejscu pracy. W poniedziałek przed godz. 14 kierował ruchem na ul. Katowickiej w Rzgowie. Wtedy zderzyły się tam nissan primera i renault korax. 33-letni piotrkowianin jadący nissanem nie dostosował się do sygnałów dawanych na drodze przez bydgoszczanina i doprowadził do kolizji z renault, którym jechał 47-letni mieszkaniec powiatu brzezińskiego. W zderzeniu nikt nie ucierpiał, obaj kierowcy byli trzeźwi

Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce kolizji, wylegitymowali nie tylko kierowców, ale również mieszkańca Bydgoszczy kierował ruchem na zwężeniu jezdni przy budowie. Wtedy okazało się, że 23-latek jest ścigany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy.

- Policjanci od razu zabrali kierującego ruchem na budowie do komendy w Koluszkach, a wczoraj został on przetransportowany do łódzkiego aresztu, gdzie czeka na decyzję sądu - powiedziała sierż. sztab. Anna Cieślik, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji Łódź Wschód.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki