Potrącił pieszego, bo nic nie widział? Ulicą Popiełuszki jechał z oszronioną szybą! Spieszył się do pracy

Mieszkaniec Łodzi spieszył się do pracy. W nocy był mróz, więc szybko wsiadł w skodę i po godz. 5 ruszył w drogę. Niestety, 48-latek na ulicy Popiełuszki potrącił pieszego. Wezwano policję i pogotowie.

- W rozmowie z uczestnikami wypadku ustalono, że kierujący skodą na wyznaczonym przejściu dla pieszych nie ustąpił pierwszeństwa znajdującemu się na tym przejściu 24-latkowi, potrącając go - relacjonuje mł. asp. Jadwiga Czyż z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Okazało się, ze nie tylko pośpiech był przyczyną wypadku. Policjanci dokładnie obejrzeli samochód sprawcy i zauważyli, że przednia szyba niemal cała była pokryta szronem.

- Szyba w takim stanie w dużym stopniu ograniczała kierowcy widoczność. 48-latek stan pojazdu tłumaczył pospiechem oraz brakiem czasu na wcześniejsze przygotowanie skody do podróży - dodaje rzecznika drogówki.

24-letni pieszy trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Kierowca skody był trzeźwy, a samochód posiadał aktualne badania techniczne. 48-latkowi zabrano prawo jazdy, a sprawą zajmuje się Wydział Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym. Sprawcy grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

W dniach gdy panuje niska temperatura możemy zauważyć na ulicach czy parkingach samochody pokryte śniegiem lub z oszronionymi szybami. Kierujący, którzy decydują się na jazdę z takimi szybami z pełną świadomością zupełnie pozbawiają się widoczności a tym samym kontroli nad tym co się dzieje na drodze. Czasem jest to zwykła lekkomyślność, a czasem trudno to nazwać brakiem wyobraźni. Taka sytuacja plus złe warunki atmosferyczne może mieć tragiczne skutki.

Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym jasno określa w art. 66 § 1, że pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu drogowego. Ponadto §2 wskazuje, że pojazd musi zapewniać dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu.

Pamiętajmy zatem, aby przed wyjazdem przygotować odpowiednio samochód, zadbamy w ten sposób nie tylko o swoje bezpieczeństwo ale również o bezpieczeństwo innych użytkowników dróg. Czasem wystarczy poświęcić jedynie kilka minut, które zapewnią komfort jazdy i pozwolą uniknąć tragedii na drodze.