Powiat opoczyński. Odpowie za nieuzasadnione wezwanie policji. Był pijany, podobnie jak nastoletni rzekomi sprawcy kradzieży

1 października operator Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Łodzi, otrzymał zgłoszenie, że w Paradyżu 26-letni mężczyzna został okradziony z pieniędzy, dokumentów, telefonu komórkowego oraz sprzętu audio.

Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce rzekomego przestępstwa, ustalili, że nie doszło tam do czynu zabronionego. „Pokrzywdzony” twierdził, że został okradziony przez znanych mu osobiście dwóch chłopców w wieku 16-lat i 17-lat. Policjanci ustalili, że nastolatkowe nie mają nic wspólnego z rzekomą kradzieżą, a przedmioty, które miały zostać skradzione są w posiadaniu zgłaszającego. Sprzęt audio leżał na chodniku. Ponieważ kontakt słowny ze zgłaszającym był utrudniony, mężczyzna mówił nielogicznie, czuć było od niego alkohol, policjanci sprawdzili jego trzeźwość. Badanie wykazało, że 26-latek ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.

W trakcie interwencji okazało się, także, że wskazani jako rzekomi sprawcy kradzieży nastolatkowie także są nietrzeźwi. Chłopcy zostali przekazani opiekunom prawnym, a sprawa spożywania przez nich alkoholu zostanie rozstrzygnięta przez Sąd Rodzinny i Nieletnich. Natomiast 26-latek odpowie za bezpodstawne wezwanie policji.

Uwaga! Niczym nieuzasadnione i pochopne sięganie po telefon tylko po to, aby porozmawiać z dyspozytorem i wprowadzić go w błąd może skutkować sytuacją, w której służby ratunkowe, zajęte niepotrzebnymi czynnościami, nie zareagują w porę na prawdziwe zgłoszenie dotyczące ratowania ludzkiego życia.

W przypadku bezpodstawnego wezwania Policji na interwencję należy liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z postanowieniami ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks Wykroczeń, osoby, które w sposób nieodpowiedzialny wzywają Policję popełniają wykroczenie zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.