Niezwykły duet drogowy zobaczyli w poniedziałek (22 czerwca) na drodze policjanci z gminy Kobiele Wielkie w powiecie radomszczańskim. Na czele jechał ciągnikiem kompletnie pijany 61-latek. Za nim jechała skoda, którą kierował jego 13-letni wnuczek.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Na drodze nieodpowiedzialnych kierowców pojawili się jednak policjanci. Zatrzymali ich do kontroli. Okazało się, że 61-letni dziadek jest kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie nieodpowiedzialnego seniora. Policjanci zawiadomili babcię, która przyjechała i przejęła opiekę nad wnuczkiem.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Policjanci ustalili, że 61-latek wraz z wnukiem pojechał do sąsiedniej miejscowości, żeby odebrać ciągnik z naprawy. Tam wraz z kolegami zaczął pić alkohol. Gdy okazało się, że trzeba wracać, dziadek wsiadł za kierownicę ciągnika, a wnuka poprosił, aby pojechał za nim samochodem.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Teraz 61-letni dziadek będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za dopuszczenie do prowadzenia pojazdu osobę niemającą wymaganych uprawnień. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz kara grzywny i zakaz kierowania pojazdami.