Powstanie linia kolejowa Łódź Widzew - Zgierz

Kierowcy samochodów ciężarowych zacierają ręce. Mogą teraz dojechać z Łodzi do Zgierza ulicą Łagiewnicką, czyli ominąć zakorkowaną Zgierską. To efekt uboczny rozebrania wiaduktu kolejowego nad ulicą Łagiewicką (obok skrzyżowania z ulicami Sikorskiego i Krecią). Wiadukt jest niski, więc tir pod nim nie przejedzie.

- Rozebraliśmy wiadukt, by poddać go konserwacji - mówi Marek Olkiewicz, dyrektor łódzkiego oddziału PKP Polskie Linie Kolejowe. - Zyska nową powłokę antykorozyjną. Wymienimy też zniszczone części. Prace będą kosztować około 150 tysięcy złotych. Remont potrwa do 19 września.

Ten wiadukt w przyszłości może okazać się bardzo ważny. Leży bowiem na trasie Widzew - Kutno. Do czasu rozebrania wiaduktu jeździły tu tylko pociągi towarowe, a i te dość rzadko. W przyszłości tędy ma przebiegać trasa Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, która połączy Łódź m.in. ze Strykowem, Głownem, Zgierzem, Ozorkowem. Będą tu kursować szynobusy.

- Remont wiaduktu koleje robią w porozumieniu z nami - mówi Jacek Grabarski z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. - W planach są naprawy trzech kolejnych wiaduktów na tej linii.

Przebudowywane będą wiadukty nad ulicami Pomorską, Telefoniczną i Warszawską.

- Zawarliśmy porozumienie z PKP - tłumaczy Teresa Woźniak, zastępca dyrektora departamentu infrastruktury urzędu marszałkowskiego. - Potrzeba 18-20 mln zł na modernizację trzech wiaduktów. Chcemy przekazać 15 mln zł.

Do końca roku PKP PLK ma przygotować dokumentację na te prace. Od ich jakości będzie zależało, czy urząd marszałkowski złoży wniosek o dofinansowanie do Unii Europejskiej. Regionalny Program Operacyjny gwarantuje nawet do 80 proc. finansowania kosztów tego typu inwestycji, planowanej na lata 2012-2013.

- Po zakończeniu prac na wiaduktach chcemy otworzyć trasę Łódź Widzew - Zgierz dla pociągów osobowych - zapowiada wicedyrektor Woźniak.