- Gaszenie ognia trwało około trzech godzin - mówi brygadier Jarosław Wasylik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu. -Płonęła lakiernia, w której malowano elementy do samochodów. Spaleniu uległ cały ciąg technologiczny wraz z suszarnia oraz wyposażeniem zakładu i przylegającą halą.Na szczęście nie osób poszkodowanych. Straty wyceniono wstępnie na około pięć milionów złotych. Wstępnie ustalono, że przyczyną pożaru była awaria silnika elektrycznego napędzającego system nawiewu powietrza do hali
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?