- To wstyd, żeby nowy obiekt, którym tak się szczycimy, straszył brudnym dachem - twierdzi jeden z poznaniaków. - Czy naprawdę, nie powinno się pomyśleć o estetyce i całość dokładnie umyć?
Odpowiedzialni za stadion potwierdzają - membranę stadionu umyć trzeba. Ale z całą pewnością nie nastąpi to w najbliższym czasie. Bo dopóki robota wokół wre, nie ma to sensu.
- Membrana będzie umyta, ale z całą pewnością nie przed zakończeniem trwających wokół prac - podkreśla Michał Prymas, wiceprezes spółki Euro Poznań 2012. - Byłoby to niecelowe, bo umyta powierzchnia bardzo szybko znów by się zakurzyła.
Choć koszty mycia dopiero będą dokładnie oszacowane, prace na wysokości (a tak będzie na obiekcie przy ulicy Bułgarskiej), są bardzo drogie.
- Trudno jednoznacznie powiedzieć, ile takie przedsięwzięcie mogłoby kosztować, ale z pewnością byłoby droższe, niż standardowe czyszczenie okien w biurowcach - podkreśla Maciej Książczyk z zajmującej się pracami na wysokościach firmy Karmann.
Jak podkreśla Książczyk, mycie okien na wysokościach to koszt od 2 do 6 złotych za metr kwadratowy. W przypadku dużych biurowców, gdzie mycie jest stosunkowo łatwe, można zapłacić mniej, około 1,6 złotego.
Nawet przy tak niskiej stawce, w przypadku ponad 40 tysięcy metrów kwadratowych dachu stadionu przy Bułgarskiej, byłby to koszt około 64 tysięcy złotych. Wydatek nie spadnie jednak na barki miasta.
- Mycie membrany będzie zadaniem operatora - mówi M. Prymas.
A ten pojawi się prawdopodobnie na początku lipca. Obecnie trwają rozmowy z przedstawicielami Lecha Poznań, który jest zainteresowany zarządzaniem Stadionem Miejskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
