Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań na 10 miesięcy przed Euro

Maciej Roik, Katarzyna Fertsch, Współpraca: RD
Kluczowe inwestycje przed Euro 2012 w Poznaniu
Kluczowe inwestycje przed Euro 2012 w Poznaniu INFOGRAFIKA ZVIAD GLONTI
Do Euro 2012 zostało równo 10 miesięcy. Jak wyglądają kluczowe z punktu widzenie mistrzostw, poznańskie inwestycje? Choć część z nich, takich jak modernizacja ronda Kaponiera czy przedłużenie trasy PST się nie zakończy, na wielu odcinkach nie jest najgorzej.

Okolica stadionu do listopada
Zbudowany kosztem ponad 700 mln złotych obiekt służy mieszkańcom od września 2010 roku. Po jego otwarciu i koncercie Stinga, odbyły się tu mecze ligi europejskiej, spotkania ligowe, a w sobotę także zawody Red Bull X-Fighters. Choć okolica obiektu wciąż wygląda jak plac budowy, całość zmienia się bardzo szybko. Jak zapewniał nas w jednej z ostatnich rozmów Ryszard Dembiński, prezes odpowiedzialnej za modernizację stadionu spółki Euro Poznań 2012, całość będzie gotowa do końca listopada. Mowa m. in. o zakończeniu napraw gwarancyjnych, związanych z wadliwym ułożeniem kostki brukowej, a także o ukończeniu budowy boisk treningowych i dróg wokół nich. Na stadion trzeba jednak także dojechać. Z tym kłopotu być nie powinno.

CZYTAJ TEŻ:

DLACZEGO INWESTYCJE NA EURO 2012 SIĘ SPÓŹNIŁY?

Nowa ulica Bukowska, szersza Bułgarska

Mimo że prace jeszcze trwają, już dzisiaj można śmiało powiedzieć, że drogowcy uporali się z większością zadań (choć bezsprzecznie na minus można zaliczyć przebudowę Kaponiery!).
Bukowska, którą kibice dojadą z Ławicy do centrum miasta, prezentuje dzisiaj zupełnie nową jakość: szeroka, gładka, z bezpieczniejszymi skrzyżowaniami. Pierwsze samochody pojadą nową nitką w tym lub najpóźniej w przyszłym miesiącu.

Na całego trwa także remont Bułgarskiej. I choć poznaniacy dzisiaj na niego narzekają: bo się ciągnie, bo bardzo utrudnia dojazd do pracy, bo trzeba jeździć objazdami wąskimi uliczkami, to jednak w przyszłości sami skorzystają. Bo szeroka Bułgarska, to mniejsze korki i łatwiejszy dojazd.

Trasa ku pokrzepieniu serc

Plany były ambitne: odnowa torowisk w centrum miasta, poszerzenie Grunwaldzkiej, przebudowa Kaponiery, wydłużenie "pestki", czy budowa trasy tramwajowej na Franowo. Życie jednak pokazało, że nie ze wszystkim jesteśmy sobie w stanie poradzić.

- To nie jest tak, że zawinił jakiś człowiek. Przeszkodą, której w niektórych przypadkach nie daliśmy rady pokonać, okazały się procedury - mówi Krystyna Rakowska, wiceprezes spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012, która odpowiada za większość tych inwestycji. - Nie byliśmy w stanie poradzić sobie na przykład z odwołaniami w przetargach.

I tak, z długiej listy planów tak naprawdę zostało nam tylko Franowo. Przebudowę Kaponiery trzeba było przełożyć, zmodernizujemy tylko niewielką część torów, a poszerzony zostanie tylko jeden pas ulicy Grunwaldzkiej.

- Na szczęście budowa trasy na Franowo idzie pełną parą - dodaje pani prezes. - To taka nasza perełka.

Nowy dworzec
Według zapewnień, do Euro Poznań będzie miał także nowy dworzec kolejowy, w ramach Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego. Choć trudno w to wierzyć, bo na razie poza pozwoleniem na budowę, wydanym w ostatnich dniach, z ziemi wyszła zaledwie część fundamentów. Przedstawiciel węgierskiego inwestora, czyli spółki TriGranit zapewnia jednak, że gdy fundamenty będą gotowe prace nabiorą znacznego przyspieszenia. W połowie września ma zostać wmurowany kamień węgielny.

Nowe lotnisko na Euro

Na Ławicy jest lepiej. W tzw. masterplanie, czyli zbiorze kluczowych inwestycji przed Euro, zmieniono symboliczne oznakowanie inwestycji z koloru czerwonego na żółty (inwestycja nie jest już krytycznie opóźniona!). A to znaczy, że rozbudowa płyty lotniska, dróg kołowania oraz terminalu pasażerskiego posuwają się w dobrym kierunku.

- Ławica jest tylko jednym z przykładów, że przygotowania idą w dobrym kierunku - mówi Michał Prymas, pełnomocnik prezydenta ds. Euro 2012. - Bo większość inwestycji już się rozpoczęła lub jest na finiszu postępowań przetargowych.

CZYTAJ TEŻ:
ŁAWICA NADRABIA OPÓŹNIENIA PRZED EURO

Euro to tylko impuls?
Przed Euro na pewno nie pojedziemy jednak do dworca kolejowego szybkim tramwajem. Mimo że jutro spółka Infrastruktura Euro Poznań 2012 podpisze umowę z wykonawcą robót, prace zakończą się dopiero w grudniu przyszłego roku.

- Trzeba jednak pamiętać, że mistrzostwa to również impuls do rozpoczęcia pewnych inwestycji. Przecież z wydłużonej "pestki" poznaniacy będą korzystali jeszcze długo po Euro - mówi Krystyna Rakowska. - Podobnie z Interaktywnego Centrum Historii Ostrowa Tumskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Poznań na 10 miesięcy przed Euro - Głos Wielkopolski

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki