- Urządzenie do chłodzenia powietrza psuje się regularnie, co sprawia, że w miejscu, gdzie pracujemy temperatura osiąga 38 stopni. Specjalnie to zmierzyliśmy. Wody do picia niestety nie dostajemy. Była kontrola Państwowej Inspekcji Pracy, ale co z tego, kiedy o tej wizycie się uprzedza. Na tę wizytę wszystko było naprawione - skarży się nasz Czytelnik, pracownik sieci.
Zarząd sklepu Real potwierdza, że kontrolę PIP rzeczywiście przeprowadzono w ostatnią środę. W tym czasie oficjalnie zmierzono temperaturę na hali sprzedaży. Termometry pokazały 25 stopni. Sklep jednak potwierdza, że zdarzają się kłopoty z nawiewem powietrza i temperaturą wewnątrz.
- Real przy ulicy Katowickiej nie ma tradycyjnej klimatyzacji, a jedynie specjalne urządzenie, które wpuszcza do wnętrza chłodne powietrze. W ostatnich dniach, z uwagi na temperatury na zewnątrz, to urządzenie pracuje na najwyższych obrotach, co sprawia, że czasem system nie wytrzymuje tak dużego obciążenia i wybija korki. Oczywiście natychmiast usterka jest usuwana - zapewnia Agnieszka Łukiewicz-Stachera, rzeczniczka prasowa sieci Real.
Przedstawiciele sklepu przekonują również, że pracownicy dostają wodę do picia, na którą nie ma żadnych limitów.
- Na zapleczu sklepu pracownicy mogą korzystać z dystrybutora, a jeśli istnieje konieczność zabrania wody do miejsca pracy, to otrzymują wodę butelkową - zapewnia rzeczniczka sieci Real.
Zagadnięci przez nas w środę kasjerzy dąbrowskiego Reala wodę w butelkach mieli, ale twierdzili, że musieli zadbać o nią we własnym zakresie.
Rozmowa z Marią Kacprzak-Rawą, rzeczniczką Głównego Inspektora Pracy.
*Burze szaleją nad Śląskiem. Idą kolejne. Zobacz zdjęcia
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?