Wyrok dla kobiety to: 2 lata prac społecznych w wymiarze 40 tygodniowo, 5-letni zakaz posiadania zwierząt i 2 tys; zł nawiązki na rzecz łódzkiego Schroniska dla Zwierząt. Mężczyźnie sędzia Katarzyna Trafisz wymierzyła karę 1 roku prac społecznych, 3-letni zakaz posiadania zwierząt oraz nawiązkę na rzecz schroniska w takiej samej wysokości 2 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny.
Sprawa wzburzyła opinię publiczną. Gdy w marcu br., po interwencji sąsiadów, amstaffkę Lunę odebrali opiekunom strażnicy miejscy z Animal Patrolu, krańcowo zagłodzone i schorowane zwierzę ważyło zaledwie 10 kg (o 15 kg mniej, niż powinno), miało złamaną, nieleczoną i zniekształconą łapę. Pomimo pomocy udzielonej psinie w klinice weterynaryjnej i opiece Schroniska dla Zwierząt, Luna padła.
Wczoraj adwokat oskarżonych próbował przekonać sąd, że nie działali oni ze szczególnym okrucieństwem, bo nie mieli takiego zamiaru, a tylko ukierunkowane na szkodę zwierzęcia działanie mogłoby wytłumaczyć taki zarzut.
– To nie są osoby, które znęcały się nad psem w sposób świadomy i celowy. Moja klientka nie sprostała opiece nad tym ciężko chorym psem. Nie podołała. Pies wymagał ponadprzeciętnej opieki, a takiej nie otrzyma się za darmo – argumentował mec. Tomasz Lipartowski, wnoszą co uniewinnienie oskarżonych, co wzbudziło żywy protest grupy miłośniczek zwierząt obecnej na sali podczas rozprawy.
Sami oskarżeni nie stawili się w sądzie. Jak wyjaśnił obrońca, zrezygnowali z udziału w rozprawie z powodu dziennikarzy telewizji, którzy pojawili się pod ich domem.
- Wyrok nie jest w pełni satysfakcjonujący. Kara w postaci prac społecznych jest słuszna, ale moim zdaniem powinna być wsparta poważniejszą sankcją pozbawienia wolności, która byłaby zarówno bardziej dotkliwa dla winnych, jak i odstraszająca dla tych, którzy lekceważąco podchodzą do opieki nad zwierzętami - skomentowała wyrok Marta Olesińska, dyrektor Schroniska dla Zwierząt w Łodzi, świadek w procesie.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?