Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracują, ale bez umowy

Alicja Zboińska
Pracują, ale bez umowyDo nieprawidłowości najczęściej dochodzi w firmach budowlanych, ochroniarskich i sprzątających
Pracują, ale bez umowyDo nieprawidłowości najczęściej dochodzi w firmach budowlanych, ochroniarskich i sprzątających Łukasz Gdak
Inspektorzy pracy z Łódzkiego sprawdzili, czy przedsiębiorcy w regionie oferują legalną pracę. Ciągle wielu szefów nie daje umów o pracę, wręcza śmieciówki lub nie płaci składek

Budowa trasy S8. Osiem osób ma kontrolować dostawy kruszywa i materiałów budowlanych. Tak wynika z umów-zleceń, jakie podpisali na polecenie szefa. W rzeczywistości pracują jako operatorzy wagi i zespołu maszyn do produkcji betonu. Wkraczają inspektorzy pracy. Odkrywają, że tak naprawdę nie ma mowy o żadnym zleceniu, tylko o pracy na etacie. Efekt - osiem osób podpisuje umowy o pracę, inspektorzy nakładają mandat na osobę odpowiedzialną. Ma zapłacić 1.500 zł.

To tylko jedna z 1.530 kontroli, które w ubiegłym roku łódzcy inspektorzy pracy przeprowadzili w 1.510 firmach. Pracowało w nich ponad 36,5 tys. osób, ale przynajmniej kilkaset osób albo nie miało pisemnej umowy o  pracę, albo pracowało na śmieciówkach. Część pracodawców "zapomniała" też zapłacić za  nich składki na ubezpieczenie społeczne. Niektórzy "elastycznie" podeszli do  ewidencji czasu pracy.

W jednej ze spółek w Kutnie stwierdziliśmy prowadzenie podwójnej ewidencji czasu pracy dla pracowników działu utrzymania ruchu. Jedna ewidencja zawierała rzeczywiście przepracowane przez załogę godziny, w tym godziny nadliczbowe, a druga "oficjalna" nie zawierała godzin nadliczbowych i była przeznaczona dla działu kadr i księgowości. Wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wypłacano poza listą wynagrodzeń

- W jednej ze spółek w Kutnie stwierdziliśmy prowadzenie podwójnej ewidencji czasu pracy dla pracowników działu utrzymania ruchu za lipiec 2014 - mówi Kamil Kałużny, starszy inspektor pracy, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy w Łodzi. - Jedna ewidencja zawierała rzeczywiście przepracowane przez załogę godziny, w tym godziny nadliczbowe, a druga "oficjalna" nie zawierała godzin nadliczbowych i była przeznaczona dla działu kadr i księgowości. Wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wypłacano poza listą wynagrodzeń. Sprawę przekazaliśmy do kutnowskiej prokuratury. 

Najczęstsze nieprawidłowości, które stwierdzili inspektorzy pracy, to: zatrudnianie bez umowy o pracę na piśmie, niezgodność rodzaju umowy z charakterem świadczonej pracy, brak zgłoszenia pracowników do ubezpieczenia społecznego, nieterminowe opłacanie składek na  Fundusz Pracy.

Do nieprawidłowości najczęściej dochodzi w firmach budowlanych, ochroniarskich, sprzątających. Pracodawcy w umowach o dzieło i zlecenia stosują różne kruczki, by ominąć fakt, że powinny to być zwykłe umowy o pracę. Jak zauważają inspektorzy pracy, coraz sprytniej opisują zakres czynności wykonywanych w ramach umów zleceń i o dzieło.

Widać to zwłaszcza w ochronie, gdzie osoba wykonująca obowiązki ochroniarza zgodnie z opisem dokonuje dziennego audytu ochranianych obiektów i sporządza z niego sprawozdanie. A wszystko po to, by obniżyć koszty pracy.

Pracodawcy przyłapani przez inspektorów najczęściej tłumaczą się, że nie zaproponowali umowy, gdyż chcieli sprawdzić daną osobę. Zaznaczają, że nie mieli pieniędzy na podatki i składki, a konkurencja na rynku jest tak duża, że muszą obniżać koszty pracy, by jej sprostać.

Wskutek kontroli 312 osób otrzymało umowy o pracę, a 129 zamiast na śmieciówce zaczęło pracować na etacie. 281 osób zostało zgłoszonych do ubezpieczenia społecznego.
Pracodawcom, którzy swojej załodze nie dają umów o pracę, grożą kary. Jeśli zamiast umowy o pracę zaproponują śmieciówkę, mogą zapłacić od tysiąca do nawet 30 tys. zł. Takie same konsekwencje grożą tym, którzy nie przestrzegają zasad bhp.

Jak walczyć o swoje?
_Bezpłatnych  porad prawnych z zakresu prawa pracy inspektorzy udzielają w Okręgowym Inspektoracie Pracy w Łodzi przy  alei Kościuszki 123. W poniedziałki, środy i piątki porady są udzielane w godz. 8.30 - 16, we wtorki i czwartki w godz. 8.30 - 17. Porady telefoniczne są możliwe od  poniedziałku do piątku w godz. 13 - 15. Dzwonić można pod numery: **

801 002 888 i 42 299 10

** ._

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki