Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premiera powstałego w Łodzi Teatru Telewizji o Józefie Piłsudskim

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Powstały w całości w Łodzi spektakl Teatru Telewizji, pod tytułem „Ni z tego, ni z owego”, będzie miał w poniedziałek 9 listopada swoją premierę na antenie Programu Pierwszego Telewizji Polskiej. Początek o godz. 21.

„Ni z tego, ni z owego” to spektakl na podstawie tekstu Macieja Wojtyszki (dyrektor artystyczny Teatru Nowego im. K. Dejmka w Łodzi), w reżyserii autora. Kameralny dramat przedstawia sylwetki dwóch najważniejszych ojców polskiej niepodległości - Romana Dmowskiego i Józefa Piłsudskiego poprzez pryzmat relacji męsko-damskich, ale również konfliktów światopoglądowych. To opowieść o niełatwej i wymagającej miłości do kobiet, ale także do odradzającej się po latach niewoli ojczyzny.

Akcja sztuki rozgrywa się w latach 1892-1920. Spektakl rozpisany jest na dwanaście scen, w których przedstawia dwie różne koncepcje odzyskania niepodległości, wyrosłe z innych doświadczeń i poglądów obu bohaterów, kochających w dodatku tę samą kobietę - Marię. I przynajmniej w pojedynku uczuć zwycięzcą okazał się Józef Piłsudski, który ukochaną poślubił.

Maciej Wojtyszko podkreśla jednak, że choć kobieta poróżniła ich na całe życie, spierali się jednocześnie o metody działania na rzecz przyszłości Polski, potrafili pokonać własną dumę i podjąć próbę tego, czego tak bardzo brakuje dziś naszemu krajowi, czyli dialogu i współpracy.

Dramat prezentuje też drugą miłość życia Józefa Piłsudskiego - Aleksandrę. Akcję umieszczono we wnętrzach prywatnych i hotelowych, między innymi w domu Rymkiewiczów w Wilnie, w kawiarni hotelu George w Wilnie, w kawiarni hotelu Francuskiego w Krakowie, w Japonii ( Tokio ) i w wynajętym mieszkaniu we Lwowie. Zdjęcia powstawały jednak w Łodzi, w Pałacu Herbsta, Skansenie Łódzkiej Architektury Drewnianej w Centralnym Muzeum Włókiennictwa, Klubie Spadkobierców.

W spektaklu zagrali aktorzy znani łódzkich scen i stali się największym atutem przedsięwzięcia. W Józefa Piłsudskiego wcielił się Mariusz Ostrowski, aktor Teatru im. S. Jaracza. W pozostałych rolach zaś wystąpili aktorzy Teatru Nowego im. K. Dejmka: Monika Buchowiec (Maria Juszkiewiczowa), Maria Gudejko (Aleksandra Szczerbińska), Dariusz Kowalski (Roman Dmowski), Bartosz Turzyński (Bolesław Wieniawa-Długoszowski). Są znakomici i w ten tradycyjnie, nieco zbyt skromnie i jednostajnie przeniesiony na ekran dramat wnieśli dużo energii i świeżości.

W spektaklu prezentuje się poza tym łódzki Zespół Tańca Ludowego „Harnam” im. Jadwigi Hryniewieckiej, autorem zdjęć jest Grzegorz Kędzierski, scenografii - Wojciech Stefaniak, kostiumów - Zuzanna Markiewicz, a świetnej muzyki - Piotr Moss. Producentem wykonawczym przedsięwzięcia był łódzki ośrodek TVP.

- Takiego wydania opowieści o Józefie Piłsudskim w Polsce jeszcze nie było - zapowiadał odtwórca głównej roli, Mariusz Ostrowski. I rzeczywiście, w tej interpretacji to Piłsudski zagrany z pazurem, zadziorny, z autentycznym sznytem bojownika ulicy, gotowy do bitki i namiętności. Do roli męża stanu on dopiero dojrzewa, szybciej działając, niż myśląc, podejmując decyzje bardziej pod wpływem emocji niż racjonalnych przesłanek. To ciekawe wpisanie się w ciąg kreacji tej postaci dokonanych przez znakomitych przecież aktorów. Warto się o tym przekonać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki