Wybór Łodzi nie był przypadkowy: to jeden najprężniej działających oddziałów PCK w Polsce. Poprzednio prezes Międzynarodowego Czerwonego Krzyża odwiedził Polskę i Łódź w 1982 roku, podczas stanu wojennego. Sprawdzał wtedy dystrybucję zagranicznych darów dla Polski...
Na spotkanie z Tadateru Konoe przyszła ponad połowa z 40 młodych wolontariuszy PCK w Łodzi i naprawdę mieli się czym pochwalić. Na prezentacji szef światowego Czerwonego Krzyża zobaczył zapoczątkowane w Łodzi w 2000 roku ogólnopolskie akcje Wyprawka dla Żaka i Gorączka Złota. W ramach tej pierwszej łódzki oddział PCK przygotowuje co roku wyprawki szkolne dla 1600 uczniów. Podczas Gorączki Złota, zbiórki monet o nominałach 1, 2 i 5 groszy, do PCK trafiają 3 tony monet, z których finansowane są kolonie dla dzieci.
Wśród łódzkich dygnitarzy (prezydent Hanna Zdanowska, wojewoda Jolanta Chełmińska) skromnie zachował się wicemarszałek Marcin Bugajski, który tylko w kuluarach napomknął, że w latach 1999-2000 sam był wolontariuszem łódzkiego PCK.
Tadateru Konoe opowiedział natomiast nieznaną w Polsce historię pomocy Japońskiego Czerwonego Krzyża dla Polaków. W 1919 roku po rewolucji w Rosji na Syberii znalazło się wielu Polaków, a wśród nich osierocone dzieci. 750 z nich zaopiekował się wówczas Japoński Czerwony Krzyż. W 1993 roku kilkoro żyjących jeszcze z nich odwiedziło Japonię.
74-letni Tadateru Konoe jest ciekawą postacią. Pochodzi z jednego z najznakomitszych japońskich rodów, którego historia sięga ponad dziesięciu stuleci. Ukończył między innymi prestiżową London School of Economics.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?