Takie luźne propozycje zbliżenia najwyższych przedstawicieli władz miasta nasunęły mi się po niektórych komentarzach internautów, że nie do końca podobają im się nowe wzory (i ceny) biletów. Niniejszym oficjalnie zgłaszam propozycję do Zarządu Dróg i Transportu. Jest jeszcze trochę czasu na naniesienie poprawek.
Oprócz zbliżenia władzy do ludzi, bilety z wizerunkami prezydentów znacznie ułatwiłyby samo kupowanie biletów. Zamiast "poproszę 2 bilety 20-minutowe normalne" - "dwa banaszki", zamiast "poproszę bilet aglomeracyjny ulgowy za 2,10" - "półcieślaka proszę". Szybko i sprawnie. Pewnie, zdarzałyby się nieodpowiedzialne wypowiedzi typu "mam piątkowskiego w kieszeni", ale takich aspołecznych zachowań całkiem się nie wytępi.
A, zapomniałbym o pani prezydent. Hanna Zdanowska powinna być na migawce. Jej wizerunek na bilecie jednorazowym byłby fatalnym faux pas. Nie wypada powiedzieć kontrolerowi "nie zdążyłem skasować zdanowskiej", kiedy zbierają podpisy pod referendum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?