Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska pisze do premiera, co ma zrobić po podwyżce prądu dla samorządów

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Wiceprezydent Tomasz Trela prezentuje pismo prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie cen energii elektrycznej.
Wiceprezydent Tomasz Trela prezentuje pismo prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie cen energii elektrycznej. Marcin Bereszczyński

Łódzka Grupa Zakupowa to zrzeszenie instutucji i jednostek miasta Łodzi, spółek komunalnych, placówki edukacyjne i związane z pomocą społeczną, ZDiT, zieleń miejska, MOSiR, spółki komunalne, Straż Miejska, komendy straży pożarnej, szpitale, przychodnie, teatry, muzea, biblioteki, uczelnie i osiem samorządów gmin ościennych. To łącznie 453 podmioty, które wspólnie zorganizowały przetarg, aby mieć tańszy prąd. Przez ostatnie 4 lata zaoszczędzono dzięki temu 35 mln zł. W przyszłym roku Łódzka Grupa Zakupowa zapłaci 32 mln zł więcej, a dodatkowo spółka MPK Łódź, która jest poza grupą, będzie musiała zapłacić o 25 mln zł więcej.

"Szanowny Panie Premierze. W sejmowym expose wygłoszonym podczas debaty nad votum zaufania dla rządu oświadczył Pan, że nie będzie podwyżek cen energii. Pani Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczosci i technologii na antenie TVN24 zapewniła, że dla wszystkich konsumentów ceny energii nie podniosą się od stycznia dodając "to jest jasna deklaracja i prezesa, i premiera i ministra. Problem w tym, ze zarówno Pańskie deklaracje, jak i wypowiedzi przedstawicieli rządu nijak się mają do realiów" - czytamy w piśmie skierowanym przez Hannę Zdanowską do premiera.

Przypomnijmy, że Łódzka Grupa Zakupowa podpisała umowę na dostawę energii elektrycznej 7 grudnia za stawki o 53 proc. wyższe niż w tym roku. Umowa została podpisana po przetargu, w którym wybrano najbardziej korzystną ofertę.

- Dlatego pytamy premiera, co mamy zrobić, skoro rząd przekonuje, że nie będzie podwyżek, a my podpisaliśmy umowę na droższy prąd - mówi wiceprezydent Toamsz Trela. - Czy mamy zerwać umowę, aneksować ją, czy może powstanie fundusz rekompensat? Liczymy na szybką odpowiedź premiera.

- Kolejna możliwa ścieżka wiedzie przez Urząd Regulacji Energetyki, który zakwestionował stawki dostawców energii i zwrócił się o ich regulację. Czy mamy wrócić do rozmów z dostawcą energii po regulacji tych stawek - pytał radny Krzysztof Makowski (KO).

"Skoro - zgodnie z Panską deklaracją - prąd nie zdrożeje, to dlaczego samorządy mają płacić więcej? Co powinniśmy w tej sytuacji zrobić z umową z PGE: wypowiedzieć czy podpisać aneks uwzględniający niższe stawki?" - pyta premiera prezydent Hanna Zdanowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki