Agnieszka Wojciechowska van Heukelom i Urszula Niziołek - Janiak wydały wspólne oświadczenie po slowach prezydent Łodzi na ich temat.

Jesteśmy oburzone bagatelizowaniem przez prezydent miasta Łodzi katastrofalnego stanu mieszkalnictwa i rewitalizacji.

Niedopuszczalne jest deprecjonowanie działań lokalnych społeczników miejskich przez panią Prezydent, bo koliduje to z samą ideą samorządu rozumianego jako wspólnota obywateli współdziałających na jej rzecz.

Hanna Zdanowska negując nasze dokonania społeczne nie po raz pierwszy pokazuje, że ma problem ze zrozumieniem podstawowych pojęć. Wbrew definicjom przyjętym w języku polskim określa nas - osoby działające bezinteresownie na rzecz lokalnej społeczności, mianem „polityków”. Pani Prezydent sugeruje mylnie w swojej wypowiedzi, że korzystanie z konstytucyjnie zagwarantowanego czynnego prawa wyborczego tj. startu w wyborach samorządowych miałoby z nas takich polityków czynić.

We wszystkich dojrzałych demokracjach do polityki wchodzą ludzie, którzy najpierw działają lokalnie i robią coś dla dobra swojej społeczności. To logiczna, uczciwa droga. Politykiem z definicji jest osoba zajmująca się zawodowo polityką. Jest nim bez wątpienia od lat Hanna Zdanowska - szefowa struktur partii politycznej PO, która w ostatnich wyborach samorządowych ukrywała swoje barwy partyjne przedstawiając się jako kandydatka niezależna celem utrzymania władzy. Politykami nie są osoby, które poświęcają swój czas i swoje własne środki na działalność na rzecz dobra wspólnego jakim jest miasto i na rzecz innych osób, często słabych i wykluczonych.

Elementem działań społecznych jest również obywatelska kontrola poczynań władz miasta i patrzenie im na ręce, co najwyraźniej Pani Prezydent jest nie na rękę. Sugerowanie, że wystarczyć powinny dotychczasowe audyty, wykonywane przez podległych prezydent urzędników stanowi zaprzeczenie idei kontroli działania funkcjonariuszy publicznych, do sprawowania której obywatele i obywatelki miasta mają prawo zagwarantowane w Konstytucji. Sposób, w jaki zostałyśmy potraktowane pokazuje jasno, że Pani Prezydent nie jest gotowa ani do zewnętrznej krytyki, ani do konstruktywnej debaty czy dialogu ze społecznikami Prezydent Łodzi nagminnie opuszcza sesje Rady Miejskiej, ignorując demokratycznie wybranych przedstawicieli mieszkańców. Hanna Zdanowska uporczywie odmawiała też , wbrew dobrym obyczajom, uczestnictwa w debatach wyborczych, lekceważąc łodzian, którzy mieli prawo dopytać w jaki sposób urzędująca prezydent miasta zamierza pełnić swój urząd w następnej kadencji. Taka postawa odbiera Pani Prezydent moralny tytuł decydowania kto i jak powinien organizować i prowadzić publiczną debatę na temat łódzkich kamienic.

Jako społeczniczki, którym leży na sercu dobro mieszkańców Łodzi, mimo różniących nas poglądów politycznych, deklarujemy wspólną pracę na rzecz wyjaśnienia nieprawidłowości i wypracowania korzystnej dla łodzian polityki w zakresie łódzkich kamienic, mieszkalnictwa i rewitalizacji.

Z okazji Nowego Roku życzymy Pani Prezydent Hannie Zdanowskiej refleksji, większej atencji dla potrzeb wszystkich Łodzian (nie tylko tych związanych z PO) oraz powrotu do rzeczywistości, od której rządząca miastem dawno się już oderwała.

Agnieszka Wojciechowska van Heukelom

Urszula Niziołek Janiak

Łódź, 9 stycznia 2020 r.