Radni Władysław Skwarka i Piotr Bors (SLD) pokazali projekt uchwały, którego projektodawcą jest prezydent miasta. Dotyczy on zasad wnoszenia, cofania i zbywania akcji i udziałów miasta w spółkach.
- Jeśli rada, np. głosami PO, przyjmie tę uchwałę, to potem już nie będzie miała żadnego wpływu na to, co będzie się działo w miejskich spółkach - dodaje radny Bors. - Prezydent będzie mogła wedle własnego widzimisię sprzedawać mienie, którego nie jest właścicielem. Gdy ta uchwała zostanie przyjęta, prywatyzacja będzie się mogła odbywać przez wystawienie spółki w publicznym przetargu. Bez uprzedniej decyzji rady. Na wniesienie tzw. aportu do spółki do sumy 500 tys. zł też wystarczy decyzja prezydenta.
Halszka Karolewska, rzecznik prasowy prezydenta Łodzi twierdzi, że obawy radnych SLD są nieuzasadnione. - Ostateczną decyzje o sprzedaży udziałów w spółkach należących do miasta, podejmować będzie rada miejska - mówi Halszka Karolewska. - Poza tym jest to projekt uchwały, który zostanie poddany pod konsultacje m.in z przedstawicielami związków zawodowych oraz komisji rady miejskiej. Nie ma decyzji co do terminu skierowania projektu pod obrady rady miejskiej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojna prezydent Łodzi z radnym SLD
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?