Prezydent Łodzi wygrała z marszałkiem ponad 18 mln zł

Zarząd województwa łódzkiego przegrał w sądzie z Urzędem Miasta Łodzi. Zarząd na czele z marszałkiem Witoldem Stępniem (PO) domagał się zwrotu od prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej (również PO) dwóch transz pieniędzy przekazanych na rewitalizację EC1 wartych ponad 7,3 mln zł. Przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym (WSA) jednak przegrał i teraz zarząd województwa odwołał się od tego wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA).

Urodziny Łodzi 2014. Łodzianie zwiedzali wnętrza EC1 [ZDJĘCIA]

Jeśli wyrok się uprawomocni, marszałek będzie musiał przełknąć brak zwrotu 7,3 mln zł i jeszcze wypłacić miastu odsetki. Co więcej, decyzja sądu oznacza również, że Łodzi należy się ostatnia transza dofinansowania rewitalizacji EC1, czyli ponad 11 mln zł, których marszałek w ogóle nie wypłacił miastu. Oczywiście, o ile potwierdzi to NSA.

Rewitalizacja zabytkowej elektrociepłowni kosztowała ponad 310 mln zł. 82 mln zł to wysokość dotacji, którą przyznała Komisja Europejska. Zarząd województwa zakwestionował 25 proc. dotacji. O co poszło? W dużym skrócie: kontrola Urzędu Zamówień Publicznych (UZP) w 2010 r. dopatrzyła się naruszenia prawa w warunkach przetargu na roboty budowlane, co miało polegać na ograniczeniu konkurencyjności firm w przetargu startujących. Zapisy z przetargu mówiły o tym, że oferenci powinni przedstawić swój potencjał budowlany. Nie wszystkie firmy to uczyniły, trzeba było je dopytywać. Kontrola UZP zauważyła, że zapisy musiały być nieprecyzyjne, skoro oferenci ich nie zrozumieli. Prezes UZP na stwierdzeniu jednak poprzestał, nie unieważnił przetargu, ani umów z firmami, które go wygrały, nie sformułował w ogóle żadnych zarzutów. Urząd marszałkowski wprost przeciwnie: według służb marszałka naruszono procedury i narażono na straty budżet Unii Europejskiej. O tym, że czwarta część dotacji może zostać wstrzymana poinformowano w 2012 r. Potem na posiedzeniach zarządu województwa zapadły decyzje o zwróceniu się do miasta o zwrot dwóch już przesłanych na konto miasta transz wraz z odsetkami: w lipcu 2013 r. (2,6 mln zł) oraz w marcu 2014 r. (4,6 mln zł).

Hanna Zdanowska chce pozwać Witolda Stępnia o pieniądze na EC1

Między urzędnikami obu samorządów trwały negocjacje, ale obie strony trwały przy swoim. Konflikt interpretowano również na podłożu czysto politycznym: w listopadzie 2015 r. cześć Platformy przychylna Hannie Zdanowskiej na zarządzie regionu łódzkiego PO próbowała przegłosować wycofanie marszałkowskiej rekomendacji Witoldowi Stępniowi. W tle tej gry przewijały się sprawy m.in. kwestionowania dotacji na rewitalizację EC1. Jednak głosowanie na zarządzie zakończyło się remisem, wniosek był zatem nieskuteczny. A miasto już wcześniej zdecydowało się oddać sprawy kwestionowanej części dotacji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten zaś uchylił obie decyzje zarządu województwa, przyznając rację miastu. W sierpniu zarząd województwa zdecydował się na odwołanie od wyroków WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Rewitalizację EC1 dokończono z pieniędzy Łodzi, która czeka teraz na decyzję NSA. Poza tym Wojewódzki Sąd Administracyjny nakazał marszałkowi pokrycie kosztów sądowych, czyli ponad 87 tys. zł. W urzędzie marszałkowskim nie komentują sprawy. Wydział informacji i komunikacji społecznej przesłał nam tylko informację o zaskarżeniu wyroków w NSA.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 29 sierpnia - 5 września 2016 roku