Nasza Loteria

Prezydent Łodzi zlikwidowała stanowisko pełnomocnika ds. poprawy stanu czystości w mieście. Jest już czysto?

Marcin Darda
Marcin Darda
Jarosław Stolarczyk (PO) nie jest już pełnomocnikiem ds.  opracowania rozwiązań mających na celu poprawę czystości na terenie miasta Łodzi. W imieniu prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej (PO), stanowisko to zlikwidował jej pierwszy zastępca Adam Pustelnik.CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Jarosław Stolarczyk (PO) nie jest już pełnomocnikiem ds. opracowania rozwiązań mających na celu poprawę czystości na terenie miasta Łodzi. W imieniu prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej (PO), stanowisko to zlikwidował jej pierwszy zastępca Adam Pustelnik.CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Jarosław Stolarczyk (PO) nie jest już pełnomocnikiem ds. opracowania rozwiązań mających na celu poprawę czystości na terenie miasta Łodzi. W imieniu prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej (PO), stanowisko to zlikwidował jej pierwszy zastępca Adam Pustelnik.

Prezydent Łodzi byłego posła Jarosława Stolarczyka ustanowiła swoim pełnomocnikiem ds. poprawy czystości w sierpniu 2020 r. Publiczne miejsca w Łodzi niemal tonęły wówczas w brudzie i śmieciach. Mimo, że w Urząd Miasta Łodzi ma departament ekologii i klimatu, podzielony na dwa wydziały i kilkanaście oddziałów i zespołów zajmujących się ochroną środowiska, również oddział oczyszczania miasta w innym departamencie, to powołanie specjalnego urzędnika dowodziło, że władze Łodzi problem brudu i śmieci dostrzegły. Były poseł miał doświadczenie w branży, przez dwanaście lat prowadził własną firmę recyklingową, a w pracy miało mu pomóc - jak sam stwierdził - podejście do problemu w sposób "nieskażony mentalnością urzędnika, bardziej biznesowy". Choć to nie Stolarczyk miał sprzątać miasto, a od czasu jego powołania niewiele się pod tym względem czystości miejsc publicznych w Łodzi zmieniło, to wiceprezydent Adam Pustelnik właśnie zlikwidował stanowisko pełnomocnika.

- Moja misja dobiegła końca, szczegółowe opracowanie i rekomendacje przekazałem pani prezydent - mówi nam Jarosław Stolarczyk. - Nie zdradzę co się w nim znajduje, bo adresatką opracowania jest pani prezydent.

Wiadomo natomiast, że pełnomocnik zebrał informacje z wydziałów UMŁ, jednostek i spółek miejskich, a także tych z miastem współpracujących, analizował także wyniki kontroli, zgłoszenia mieszkańców, interwencje opisywane przez media, brał nawet udział w akcjach sprzątania nielegalnych wysypisk. W maju 2021 r. pracę pełnomocnika relacjonował radnym opozycji sekretarz miasta Wojciech Rosicki. Stwierdził m.in., że Stolarczyk jest "bacznym obserwatorem" spotkań komisji i sesji Rady Miejskiej. Padła wówczas także informacja, że od końca sierpnia 2020 r. do kwietnia 2021 r. praca pełnomocnika kosztowała 25,6 tys. zł.

Stolarczyk nie był etatowym urzędnikiem, pracował bez biura, sekretarki i telefonu służbowego, a miał za zadanie m.in. zdiagnozowanie "stałych i okresowych przyczyn braku zachowania czystości w mieście i możliwości jego poprawy". były już pełnomocnik sugerował także zmianę regulaminu utrzymania porządku i czystości w mieście, a konkretnie wprowadzenie podziału nie na pięć, a tylko na trzy frakcje segregacji odpadów, czyli BIO, wszystkie surowce do recyklingu razem oraz odpady zmieszane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Śpimy krócej i coraz gorzej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki