Łódzki sąd uznał, że Zbigniew Dychto nie wiedział, iż SB przekwalifikowała go z KS (kontaktu służbowego) na KO (kontakt operacyjny. Poza tym, zdaniem sądu, jego informacje nie wyrządziły nikomu szkody.
Prokurator z IPN zapowiedział, że z decyzją o ewentualnym odwołaniu poczeka na pisemne uzasadnienie.
W sądzie prezydent Dychto był bardzo wzruszony, miał łzy w oczach, łamał mu się głos.
Powtórzył to, co mówił wcześniej, że jest niewinny i nie wyrządził nikomu krzywdy.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Lustracja prezydenta Pabianic: w czwartek wyrok
Koniec procesu lustracyjnego prezydenta Pabianic [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?