Próba generalna piłkarzy ŁKS już w sobotę. Rywalem Korona Kielce

Ełkaesiacy rozegrali do tej pory pięć meczów sparingowych. Cztery wygrali (z Wisłą Płock, Wartą Poznań, GKS Tychy i Kotwicą Kołobrzeg), jeden zremisowali (z Radomiakiem), są więc w tym okresie przygotowawczym niepokonani, choć oczywiście wszyscy z al. Unii 2 podkreślają, że wyniki gier kontrolnych nie mają znaczenia.

Kibice ŁKS zachodzą w głowę, zastanawiając się nad tym, na kogo trener Kazimierz Moskal postawi 19 lipca, czyli w dniu rozegrania spotkania z Lechią Gdańsk, którym „Rycerze Wiosny” zainaugurują rozgrywki piłkarskiej elity. Wydawać by się mogło, że odpowiedź na to pytanie da sobotni mecz z Koroną Kielce, w końcu gdzie, jak nie w wyjściowej jedenastce na próbę generalną przed sezonem, należałoby się doszukiwać analogii względem rzeczonego inauguracyjnego starcia ze zdobywcą Pucharu Polski.

Nie wiemy oczywiście, jak tym razem do tematu podejdzie krakowski szkoleniowiec, warto jednak pamiętać, że dwanaście miesięcy temu chwilę przed rozpoczęciem zmagań w pierwszej lidze (ełkaesiacy pokonali w sparingu 4:0 KS Polkowice), trener Kazimierz Moskal posłał w bój od pierwszej minuty tylko trzech piłkarzy (Artur Bogusz, Kamil Juraszek, Mateusz Gamrot), którzy potem wybiegli w wyjściowej jedenastce na mecz z Chrobrym.

Opiekun ŁKS w Głogowie nie skorzystał wówczas od pierwszej minuty z usług m.in. Jana Sobocińskiego, Daniela Ramireza, Jakuba Kostyrki czy Rafała Kujawy, którzy zagrali w ostatniej przed inauguracją grze kontrolnej i chociażby z tego względu przestrzegamy przed wysnuwaniem daleko idących wniosków w kontekście inauguracyjnego starcia z Lechią Gdańsk. Czy przed rokiem była to tzw. zasłona dymna, czy też okazja, by kilka dni przed rozpoczęciem sezonu przetestować jeszcze jeden wariant i sprawdzić formę innych piłkarzy, trudno odgadnąć, w każdym razie niewykluczone, że trener Kazimierz Moskal powtórzy manewr i znów „za pięć dwunasta” zdecyduje się czymś nas zaskoczyć.

ŁKS dysponuje szeroką wyrównaną kadrą i chyba tylko Daniel Ramirez jest w tej chwili piłkarzem, który może czuć się pewny miejsca w wyjściowej jedenastce na mecz z Lechią Gdańsk. Twierdzimy tak nie tylko przez wzgląd na świetną w wykonaniu Hiszpana wiosnę, ale i wysoką formę prezentowaną w każdym z dotychczas rozegranych meczów sparingowych. Pozostali, tak przynajmniej się wydaje, nie mogą być pewni miejsca w wyjściowej jedenastce, choć oczywiście faworytów nie brakuje. W sobotę w składzie łodzian prawdopodobnie zabraknie Wojciecha Łuczaka i Ricardo Guimy, którzy nadal borykają się z urazami.

Tak jak w przypadku dwóch wcześniejszych sparingów rozegranych w Łodzi, kibice będą mogli obejrzeć to spotkanie z sektora VIP. Sprzedaż biletów na mecz z Koroną Kielce będzie prowadzona w sobotę (13 lipca) w godzinach 10 - 15 przy wejściu na ten właśnie sektor. Klub poinformował, że jeżeli wszystkie wejściówki nie zostaną wyprzedane wcześniej, to będzie ona również kontynuowana od godziny 19.00. Cena biletu wynosi 10 złotych. Do zakupu wejściówki nie jest konieczne posiadanie tzw. Karty Kibica.