Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Probierz musi łatać dziury w składzie ŁKS

Paweł Hochstim
Marcin Kaczmarek (z prawej) był bardzo niezadowolony z meczu z Wisłą
Marcin Kaczmarek (z prawej) był bardzo niezadowolony z meczu z Wisłą Krzysztof Szymczak
Piłkarze ŁKS nie kryją wściekłości po przegranym meczu z Wisłą Kraków, w którym zostali skrzywdzeni przez sędziego. A ich trener musi już myśleć o tym, jak w kolejnym meczu zastąpić dwóch czołowych graczy.

W niedzielę o godz. 14.30 ełkaesiacy zagrają w Kielcach z Koroną. W tym spotkaniu Michał Probierz będzie musiał poradzić sobie bez Pawła Golańskiego i Piotra Klepczarka. Ten drugi w meczu z Wisłą obejrzał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie, a z kolei Golański zakończył mecz przed czasem, bo arbiter wyrzucił go z boiska. Nawet jednak gdyby Golański nie dostał czerwonej kartki, to i tak nie mógłby zagrać z Koroną, bo zabrania mu tego umowa wypożyczenia z Kielc do ŁKS.

Szefowie ŁKS zastanawiają się nad złożeniem odwołania od czerwonej kartki dla Golańskiego, ale wydaje się, że nie powinni tego robić, bo powtórki telewizyjne nie są korzystne dla piłkarza ŁKS i szansa na anulowanie kary jest minimalna. Przy odwołaniu trzeba wpłacić kaucję, która - w przypadku niekorzystnego werdyktu dla ŁKS - przepadnie.

Nie ma jednak wątpliwości, że ŁKS powinien domagać się ukarania sędziego Roberta Małka. Gdy tydzień temu właściciele Polonii Warszawa i Cracovii ogłosili, że nie zagrają następnego meczu, gdy Adam Lyczmański i Wojciech Krztoń nie zostaną zawieszeni, PZPN bardzo szybko zareagował. Małkowi odsunięcie od sędziowania z pewnością się należy i choć satysfakcja z tego dla ŁKS będzie wątpliwa, to jednak łodzianie będą mogli mieć poczucie, że w piłce można liczyć na sprawiedliwość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki