W piątek po południu, policjanci zapukali w drzwi mieszkania bloku przy ul. Pojezierskiej. Wcześniej ustalili, że jego lokator może być w posiadaniu narkotyków.
Policjanci zapukali do drzwi. Mimo, że słychać było iż ktoś znajduje się w środku, nikt nie otwierał. Funkcjonariusze zorientowali się, że ktoś wyszedł na balkon i wyrywa rośliny z doniczek. Po następnym wezwaniu, mężczyzna w końcu otworzył drzwi.
23-letni łodzianin udawał zaskoczonego wizytą policjantów. Gdy ci przeszukali mieszkanie, znaleźli fragmenty wyrwanych z doniczek roślin, które lokator próbował utopić w toalecie. Natrafili też na pudełko wypełnione dilerkami z narkotykami - było tam 115 g amfetaminy i 4 g ecstasy.
Nie było to jednak ich ostatnie znalezisko. W szafie znaleźli trzy pistolety gazowe z amunicją.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania dużej ilości substancji odurzających. Grozi za to do 10 lat więzienia.
Jeśli po badaniach broni, okaże się że na jej posiadanie potrzebne jest zezwolenie, postawione zostaną mu kolejne zarzuty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
