Na kolejnej rozprawie w czwartek 8 sierpnia miał zeznawać jeden z kluczowych świadków. Chodzi o Wiktora K., który jako członek gangu oszustów wyłudzających pieniądze metodą „na policjanta” został zatrzymany przez policję. Inny członek gangu, Adrian M., chciał się dowiedzieć, czy podczas śledztwa Wiktor K. nie sypie i nie ujawnia jego nazwiska. Dlatego skontaktował się z adwokatem Pawłem K., aby ten został obrońcą Wiktora K. i zdobył niezbędne informacje. I tak się stało. Tak twierdzi prokuratura.
Proces w Łodzi: wyszedł zza krat i przepadł
Niestety, Wiktor K. nie stawił się w czwartek sądzie. Okazało się, że niedawno opuścił zakład karny i przepadł jak kamień w wodzie. Pod swoim adresem był nieobecny, zaś jego brat oznajmił, że nie ma z nim kontaktu i nie wie gdzie przebywa. W tej sytuacji sąd podjął decyzję, że Wiktor K. zostanie aresztowany tymczasowo, po czym odroczył proces do połowy października.
Według prokuratury, w sprawie tej Paweł K. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w wysokości co najmniej 10 tys. zł utrudniał śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej działającej w Polsce i Niemczech oraz wyłudzającej pieniądze metodą „na policjanta”. Oskarżony nie przybył na czwartkową rozprawę.
Proces sądowy: kara za trumnę na kółkach
Przypomnijmy, że inny proces karny Pawła K. toczy się w Sądzie Rejonowym w Olsztynie. Prokuratura zarzuciła mu spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginęły dwie kobiety jadące – jak się wyraził mecenas – „trumną na kółkach”. Paweł K., któremu grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności, nie przyznaje się do winy
Bulwersującym stwierdzeniem „trumna na kółkach” zajął się sąd dyscyplinarny przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Łodzi i po rozprawie skazał prawnika na zawieszenie w czynnościach zawodowych na okres roku i czterech miesięcy. Następnie sprawa trafiła do Wyższego Sądu Dyscyplinarnego w Warszawie, który okres zawieszenia przedłużył do dwóch lat. Wyrok jest już prawomocny, ale nie podlega wykonaniu, bowiem Pawłowi K. przysługuje skarga kasacyjna.
Proces sądowy: tragedia na drodze
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę 26 września 2021 roku na drodze między Barczewem a Jezioranami pod Olsztynem. Według prokuratury, mercedes kierowany przez Pawła K. zjechał na drugi pas jezdni i zderzył się czołowo z audi. Skutki były straszliwe. Dwie jadące audi kobiety w wieku 53 i 67 lat zginęły na miejscu. Okazało się, że Paweł K., który był trzeźwy, wracał z żoną i dzieckiem z wesela znanej influencerki Martyny Kaczmarek.
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?