W Sądzie Okręgowym w Łodzi miał w środę zeznawać jako świadek Aleksander P. Niestety, nie dotarł do gmachu Temidy. Sędzia Izabela Kowalska poinformowała, że dzień wcześniej za pomocą e – maila zawiadomił sąd, że nie stawi się na rozprawie, gdyż ma skierowanie do szpitala.

Sędzia stwierdziła, że tego typu dokument, nie poparty zaświadczeniem lekarza sądowego, jest niewystarczający do usprawiedliwienia nieobecności. Dlatego ukarała Aleksandra P. karą porządkową w wysokości tysiąca złotych. Zaznaczyła też, że jeśli sytuacja się powtórzy, to nie jest wykluczone, że świadek zostanie aresztowany.

CZYAJ DALEJ >>>>



...

Proces, który toczy się już od trzech lat, powoli dobiega końca. Zostali przesłuchani prawie wszyscy świadkowie i teraz będą rozpatrywane wnioski składane przez oskarżonych i ich obrońców. Stąd możliwość, że proces zakończy się do końca roku.


Według śledczych, szajka podrabiała testamenty zawierające rzekomo ostatnią wolę, po czym tak spreparowane dokumenty składała przed sądami cywilnymi z wnioskiem o nabycie spadków. Do tego dochodziły nieprawdziwe zeznania, co sprawiało, że sądy zostały wprowadzone w błąd co do woli spadkobierców. A stąd był już tylko krok do wyłudzenia kamienicy. Oskarżonym udało się przejąć kamienicę przy ul. Legionów 68, gdzie wyłudzili trzy czwarte udziałów wartych 825 tys. zł.

CZYTAJ DAELJ >>>>



...

Chcieli jeszcze wyłudzić sześć kamienic:
przy ul. Zachodniej 55A/57,
Srebrzyńskiej 7,
Wróblewskiego 56,
Sienkiewicza 27,
Narutowicza 42,
Wojska Polskiego 88.