Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces ws. śmierci 4-letniej Oliwii w Łodzi. Zeznawał policjant Łukasz B.

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Kamilowi S. grozi dożywocie
Kamilowi S. grozi dożywocie Krzysztof Szymczak
Na rozprawie 34-letniego Kamila S., któremu prokuratura zarzuca znęcanie się i zabójstwo 4-letniej Oliwki, zeznawał policjant Łukasz B.

Podczas procesu w Sądzie Okręgowym w Łodzi poznajemy kolejne kulisy tej szokującej historii. Jej „bohaterem” jest Kamil S., który tak znęcał się nad córką swej konkubiny, że dziecka płakało ze strachu na samą myśl, że zostanie z oprawcą. W końcu doszło do tragedii: Kamil S. zabił Oliwkę rzucając ją dwa razy na wersalkę. Za każdym razem dziecko uderzyło głową o drewniane oparcie. Prokuratura zarzuciła mu zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. 34-latkowi grozi dożywocie.

Śmierć 4-letniej Oliwii w Łodzi. Rozpoczął się proces Kamila...

Śmierć 4-letniej Oliwii w Łodzi. Rozpoczął się proces Kamila S. i Joanny N. [ZDJĘCIA,FILM]

Policjant Łukasz Dz. zeznał, że 6 grudnia 2016 r. przed godz. 16 dowiedział się, iż do stacji pogotowia przy ul. Sienkiewicza przyszła matka z martwym dzieckiem.

- Pojechaliśmy tam z kolegą. Na pogotowiu był straszny galimatias i szczegółów już nie pamiętam. Wprawdzie matka mówiła, że dziecko spadło z huśtawki, ale lekarz stwierdził, że z obrażeń wynika, iż coś innego było przyczyną śmierci - oznajmił świadek.

Dodał, że do stacji pogotowia przybył oskarżony i podtrzymywał wersję o upadku Oliwki z huśtawki. Przełożony polecił Łukaszowi Dz., aby zawiózł Kamila S. do jego domu na Bałutach.

- Podczas jazdy radiowozem oskarżony zaczął się przed nami otwierać. Opowiedział nam całą historię. Opiekował się dzieckiem, które płakało za matką. Oskarżonego zdenerwował płacz dziecka. Dlatego „sprzedał” mu kilka klapsów, a potem użył pasa. Gdy dziecko wciąż płakało, znowu je uderzył. Potem wziął je na ręce i dwa razy cisnął w stronę wersalki, tak że uderzyło głową o oparcie - zeznał Łukasz Dz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki