Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces ws. zabójstwa taksówkarza ze Zduńskiej Woli. Kluczowy świadek odwołał zeznania

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Rozprawie przewodniczył sędzia Marian Baliński
Rozprawie przewodniczył sędzia Marian Baliński Krzysztof Szymczak
- Podle się czuję, że braci K. nazywałem mordercami. W sprawie tej mówiłem nieprawdę - oznajmił w czwartek w sądzie świadek Robert Sz.

Chodzi o pamiętne zabójstwo taksówkarza Włodzimierza J. ze Zduńskiej Woli, którego zwłoki odkryto 8 grudnia 2009 r. na działce letniskowej w Rembieszowie (gmina Zapolice).

W sprawie tej Sąd Okręgowy w Sieradzu skazał pięciu mężczyzn na kary od 10 do 25 lat więzienia. Wyrok był nieprawomocny i obrońcy odwołali się do sądu wyższej instancji. Stąd nowy proces, który zaczął się w czwartek w Sądzie Apelacyjnym w Łodzi.

Proces o zabójstwo taksówkarza. Gryps z więzienia od kluczowego świadka w sprawie

Jego bohaterem był 42-letni kluczowy świadek Robert Sz., którego policjanci przywieźli w konwoju z Zakładu Karnego w Warszawie-Białołęce, gdzie odbywa karę 16 lat więzienia. To właśnie on skierował do sądu pismo, w którym odwołał wcześniejsze zeznania.

- Mówiłem nieprawdę, że w zakładzie karnym w Sieradzu słyszałem rozmowy Piotra W., że bracia Adrian i Radosław K. dokonali zabójstwa taksówkarza. To wszystko, co wtedy zeznałem, było wyssane z dwóch palców: mojego i policyjnego. Wszystkie zeznania, w których obciążyłem oskarżonych, są niewiarygodne - oznajmił Robert Sz.

I wyjaśnił, że zeznawał tak, gdyż był po spożyciu leków mających wpływ na jego psychikę.

Zabójstwo taksówkarza ze Zduńskiej Woli. Zapadł wyrok [ZDJĘCIA]

W sprawie tej zostali skazani: 33-letni Adrian K. na 25 lat więzienia, jego brat 28-letni Radosław K. na 15 lat, 25-letni Piotr W. na 12 lat oraz 26-letni Adrian K. i 28-letni Dawid Ż. na 10 lat.

Kolejna rozprawa w maju.

Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 28 marca - 3 kwietnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki