Prof. Bielecki był jedynym kandydatem na stanowisko. W takiej sytuacji elektorzy wyłonieni ze wszystkich "stanów" uczelni - od profesorów do studentów - zakreślali na kartkach kratkę przy słowie "tak" lub "nie".
Przy 105 elektorach upoważnionych do oddania głosu kandydat potrzebował poparcia 53. Kartki do urny wrzuciły 104 osoby. Za prof. Bieleckim było 80 elektorów, przeciw - 24. Po przeliczeniu głosów rozległa się burza oklasków.
Nowy-stary rektor w krótkim przemówieniu podziękował elektorom za zaufanie. Swój program przedstawił już wcześniej, m.in. podczas spotkania przedwyborczego w poniedziałek. Studentów i doktorantów powinna szczególnie ucieszyć zapowiedź ich szerszego udziału w badaniach naukowych.
Rektor PŁ urodził się w 1946 r. Jest specjalistą biotechnologii przemysłowej, a jego naukowe sukcesy związane są z m.in. z badaniami, które doprowadziły do opracowania metody wytwarzania materiałów opatrunkowych, siatek przepuklinowych, rurek i implantów z bakteryjnej celulozy.
Politechnika popisała się innowacyjnością. Wybory były zamknięte dla obserwatorów z zewnątrz. Jednak transmisję z wrzucania kartek do urny i przemówienia elekta prowadziła telewizja internetowa uczelni. W efekcie dziennikarze zebrani pod drzwiami sali oglądali, co się dzieje w jej środku na ekranach swoich laptopów.
Rektor Politechniki zbiera głosy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
