Ruch antyszczepionkowy rośnie w siłę, przekonując o szkodliwości kłucia dzieci. Zacznijmy więc od sedna sprawy: czy szczepionki są groźne, wywołują autyzm i inne nieszczęścia?
Wykluczono już, że szczepienia przeciw śwince, odrze i różyczce mogą powodować autyzm. Odwołano to w największych czasopismach naukowych, ta teoria okazała się jednym wielkim oszustwem, więc w ogóle już o tym nie wspominajmy. Myślę, że większość bardzo mocnych negatywnych opinii na temat szczepionek jest absolutnie nieuzasadniona.
Ale teoretycznie jest możliwość, że szczepienie zaszkodzi?
Tak, bo szczepionki są obwarowane różnymi przeciwwskazaniami. Nie można szczepić szczepionkami żywymi dzieci z chorobą nowotworową czy ciężką chorobą układową. Lekarze to wiedzą - wówczas podanie szczepionki może się wiązać z niepożądanymi odczynami. A odczyny te mają bardzo szeroki zakres, od banalnego obrzęku do poważnych powikłań. Ale one mogą wystąpić tylko w sytuacji, gdy szczepionka nie powinna być podana.
Skąd, Pani zdaniem, fobia antyszczepionkowa? Czy to ma podłoże światopoglądowe?
Światopoglądowe też. Jest dziś taki zwichrowany pęd do natury, karmienia piersią dwuletnich dzieci, bo tak było w dawnych czasach. Stąd też przeświadczenie, że dziecko musi samo nabierać odporności, że nie jest wskazane podawanie czegoś wbrew naturze. Jest też inna przyczyna tej niechęci - przekonanie, że szczepionki mają charakter komercyjny, że na rynku jest tyle firm, że one mogą przekupywać lekarzy . Poza tym wystarczy, że jedna osoba przekona swoim przykładem, nagłośni taki pogląd i jest sensacja. Coś się stało - to wina szczepionki.
Jak do szczepień podchodzą lekarze? Zauważyłem, że nie wszyscy są ich zwolennikami?
Słyszałam o wystąpieniu pani doktor, która przekonywała do nieszczepienia przeciw gruźlicy, bo nie ma takiego zagrożenia w Polsce. Tak więc i lekarze bywają włączeni w te ruchy. Ja jestem zdecydowanie przeciwna takim inicjatywom. Są nieuzasadnione, nie mają rzeczowych podstaw, nie są oparte na dowodach. Osoby zaangażowane w te ruchy czepiają się pojedynczych wypadków, najczęściej niewyjaśnionych i skrajnych, czasem nieprawdziwych. Uważam, że szczepionki są dobre, dzięki nim nie pamiętamy już o wielu chorobach. Zaś nowe szczepionki nie są wynikiem tego, że firmy farmaceutyczne próbują zdobyć rynek i omotać lekarzy, lecz są odpowiedzią na współczesne wyzwania, choroby, zakażenia, których kiedyś nie było.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?