Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Jan Krakowiak: w szpitalach ludzie będą umierać, bo nie ma dla nich opieki. Lekarz o problemach szpitali z oddziałami covidowymi

Marcin Stadnicki
Marcin Stadnicki
W szpitalach ludzie będą umierać, bo nie ma dla nich opieki
W szpitalach ludzie będą umierać, bo nie ma dla nich opieki Przemek Swiderski/Polskapresse
W szpitalach ludzie będą umierać, bo nie ma dla nich opieki - ostrzega lekarz! W szpitalach brakuje łóżek i tlenu dla pacjentów zakażonych koronawirusem. Szpitale, które zostały zmuszone do utworzenia tzw. oddziałów covidowych borykają się z problemami. Pacjenci czekają na przyjęcie do szpitala w karetkach. Są też wożeni od szpitala do szpitala. Prof. Jan Krakowiak, szef szpitala w Poddębicach podkreśla, że szpital nigdy nie powinien być dedykowany leczeniu COVID-19 i przestrzega, że pacjenci z innymi schorzeniami będą umierać, bo nie ma dla nich odpowiedniej opieki.
  • Czy służbie zdrowia grozi zapaść?
  • W których szpitalach brakuje łóżek dla chorych pacjentów?
  • Ile jest łóżek covidowych w województwie łódzkim?
  • Jak przygotowane są oddziały covidowe w szpitalach?
  • W szpitalach ludzie będą umierać, bo nie ma dla nich opieki.
  • Prof. Jan Krakowiak mówi o problemach oddziałów covidowych.

Wieruszów. Problem z tlenem i przejściowy brak łóżek

Szpitale, które decyzją wojewody łódzkiego musiały utworzyć oddziały przeznaczone do leczenia pacjentów z COVID-19 borykają się z problemami. W środę w trudnej sytuacji znajdował się szpital w Wieruszowie. Do placówki dziennie trafiało od kilku do kilkunastu pacjentów zakażonych koronawirusem dziennie. Wśród nich znaleźli się chorzy w ciężkim stanie, którzy do Wieruszowa mieli w ogóle nie trafiać.

W placówce jest 25 tzw. łóżek covidowych i w ciągu kilku dni zostały one zajęte. Zwolniły się dopiero, kiedy chorzy w najcięższym stanie zostali przewiezieni do innych szpitali. Wieruszowska lecznica przez pewien czas borykała się z brakiem tlenu dla wymagających tlenoterapii pacjentów. Ten problem jednak dzieki pomocy tamtejszego starostwa i straży udało się opanować. Obecnie sytuacja w Wieruszowie jest już lepsza, ale nie ma pewności, że nie zmieni się to w najbliższych dniach.

Obecnie na oddziale "covidowym" przebywa 12 pacjentów.

Jeżeli chodzi o stany pacjentów, to one są różne. Są pacjenci w lepszym stanie, są i w gorszym. Rzeczywiście co najmniej 13-14 pacjentów dziennie tej tlenoterapii wymaga, natomiast jeśli chodzi o zaopatrzenie w tlen, to na chwilę obecną nie mamy problemy, ale wiadomo, że sytuacja jest rozwojowa i gdyby były cięższe stany lub liczba pacjentów wymagających tlenoterapii byłaby większa, to sytuacja może się zmienić - mówi Katarzyna Śmiałek-Kędzia, pełnomocnik dyrektora wieruszowskiego szpitala do spraw jakości.

Poddębice. Pacjent 8 godzin czekał w karetce. Wolnych łóżek covidowych brak

Z problemami cały czas boryka się szpital w Poddębicach. Tam dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 24 łóżka. Obecnie wszystkie są zajęte. Pod koniec października doszło do sytuacji, gdy karetka z pacjentem czekała 8 pod poddębicką lecznicą. Ostatecznie pacjent i tak do tamtejszego szpitala nie został przyjęty. Przetransportowano go do Sieradza.

W tym czasie było ośmiu pacjentów oczekujących na wyniki testu. Tak nam wtedy karetki zwoziły pacjentów, natomiast mieliśmy trzy wolne łóżka potencjalnie i ośmiu oczekujących. Na wyniki badań z Łodzi czekamy 40 godzin żeby się dowiedzieć czy są dodatnie czy ujemne. Skoro tylu pacjentów oczekiwało w SOR-ze to bezsensem było przyjmowanie kolejnych. Gdzie mieliśmy ich kłaść, w ubikacji, na korytarzu? Więc był pacjent w karetce pod nadzorem ratownika medycznego, nasz lekarz z SOR-u tego pacjenta konsultował, podaliśmy tlen - wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Jan Krakowiak, prezes Poddębickiego Centrum Zdrowia.

Krakowiak zapewnia, że pacjent miał zapewnioną najlepsza opiekę, jaką w tej sytuacji zapewnić się dało. Jak mówi, w przypadku 5. z 8. oczekujących wówczas na wynik testu pacjentów COVID-19 potwierdzono u 5. osób, co i tak uniemożliwiło przyjęcie ich wszystkich na oddział.

Prof. Krakowiak zaznacza, że w szpitalu oczekiwali też pacjenci z innymi schorzeniami.

W tym szpitalu jest 12 oddziałów "czystych", gdzie leczymy ludzi z Łęczycy, Kutna, ze Zgierza. Chirurgię mamy obłożoną w stu procentach, ortopedię i to głównie urazówka. Poza tym tu jest 80 łóżek onkologicznych. To ja odpowiadam za stan epidemiczny szpitala i za to, żeby się ludzie w tym szpitalu bezpiecznie leczyli. Dlatego jako specjalista ze zdrowia publicznego nigdy nie dopuszczę do tego, żeby mi zainfekowano oddziały czyste - mówi Jan Krakowiak.

Szpitale są zobowiązane do informowania o tym, czy mają wolne łóżka. Pogotowie twierdzi, że takiej informacji z poddębickiej lecznicy nie było. Sprawę chce wyjaśnić NFZ. Prezes Poddebickiego Centrum Zdrowia wyjaśnia z kolei, że informacja o aktualnej sytuacji została przedstawiona zespołowi ratownictwa medycznego.

Ludzie będą umierać, bo nie ma dla nich opieki - twierdzi prof. Krakowiak

Szpitale w Wieruszowie i Poddębicach nie były przygotowane do leczenia pacjentów z COVID-19. Stworzenie oddziałów dla osób zakażonych koronawirusem zostało im narzucone. Problemami, nie tylko w tych placówkach, były niedobór sprzętu, czy wyszkolenie personelu.

Do takiego oddziału trzeba fachowców. Niech pan nie wierzy w cuda, że ktoś obsłuży respirator po godzinnym szkoleniu, bo to jest fikcja. To musi być lekarz anestezjolog, który ma kilka lat wprawy, żeby obsłużył taki aparat - mówi Jan Krakowiak.

Profesor podkreśla także, że ludzie chorują nie tylko na COVID-19. Jak mówi, w Polsce jest 38 mln "zdrowych" ludzi, którzy także potrzebują opieki. Prezes Poddębickiego Centrum Zdrowia czarno widzi przyszłość osób z innymi schorzeniami.

Oni dużo wcześniej umrą, bo nie ma opieki dla nich. To jest 38 milionów ludzi, którzy teraz będą umierać na zawały, na nowotwory, gdzie mogliby żyć przy wcześniejszej diagnozie. Nowrotów nieleczony to jest szybka droga do śmierci. Ile osób przez to umrze? Nie dajmy się zwariować - przestrzega.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki