- Niedługo będziemy mieli jeden wielki czerwony powiat: Polskę – dodaje profesor Krzysztof Simon. Przypomina, że według szacunków naprawdę zakażonych może być nawet pięć razy więcej osób niż wynika to ze statystyk. Większość osób przechodzi bowiem koronawirusa bezobjawowo. Zaraża nim jednak innych.
- Dystans, noszenie maseczek, głównie w pomieszczeniach zamkniętych. To jest teraz najważniejsze – wylicza prof. Simon. Wspomina też dużą liczbę zakażeń na weselach. - Nikt chyba nie policzył, ile było setek wesel, na których ludzie masowo się zakażali. Ja rozumiem, że to są pieniądze i czyjaś praca. Ale mamy epidemię!
Czy gwałtowny wzrost zakażeń może spowodować, że zacznie brakować respiratorów? Takie sygnały od kilku dni napływają z niektórych szpitali w Polsce. Zdaniem profesora Simona, większy problem to nie sprzęt, tylko ludzie do jego obsługi. - To nie jest tak, że respirator się włączy i on pracuje. Potrzebne są pielęgniarki i lekarz. A od lat wiadomo, że pielęgniarek brakuje. Z powodu niskich zarobków wyjeżdżają do pracy na przykład do Niemiec - mówi profesor.
Przeczytaj także
- Potężny atak koronawirusa. Nowe rekordy w Polsce i na Dolnym Śląsku
- Koronawirus we wrocławskim Capitolu. Odwołany spektakl
- Profesor Chybicka na kwarantannie
- Wrocław: 36 hiszpańskich studentów z Erasmusa zakażonych koronawirusem!
- Koronawirus we wrocławskich liceach. Zakażenie u nauczycieli i uczennicy
- Żółta strefa zagrożenia koronawirusem pod Wrocławiem
Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?