1/4
Nie puściłbym już dzieci do szkół w tym roku szkolnym – mówi...
fot. Pawel Relikowski / Polskapress

Nie puściłbym już dzieci do szkół w tym roku szkolnym – mówi prof. Krzysztof Simon, ordynator oddziału zakaźnego szpitala przy ul. Koszarowej we Wrocławiu. - Niewiele już czasu pozostało do wakacji, ta zdalna nauka wygląda różnie, lepiej lub gorzej, ale przynajmniej możemy ograniczyć ryzyko dla tej populacji uczniów - uważa profesor.

CZYTAJ WIĘCEJ >>>>


2/4
Premier Mateusz Morawiecki i minister edukacji Dariusz...
fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press

Premier Mateusz Morawiecki i minister edukacji Dariusz Piontkowski zapowiedzieli dziś otwarcie szkół po przerwie związanej z epidemią koronawirusa. Na razie - od 25 maja - do szkół będą mogli wrócić uczniowie klas I-III. Zajęcia dla nich będą jednak dobrowolne - dzieci te nadal mogą pozostać w domach.

Już od 18 maja wracają zajęcia praktyczne w szkołach policealnych, a także zajęcia rewalidacyjno-wychowawcze oraz wczesne wspomaganie rozwoju i specjalistyczną rewalidację. 18 maja otwarte zostaną takżeschroniska młodzieżowe, ośrodki sportowe czy świetlice środowiskowe.

Od 25 maja prowadzone będą konsultacje z nauczycielami w szkołach dla maturzystów i uczniów 8 klas przede wszystkim z przedmiotów zdawanych na egzaminach. Konsultacje będą mogły odbywać się indywidualnie lub w małych grupach.
Od 1 czerwca prowadzone będą konsultacje w szkołach z nauczycielami dla pozostałych uczniów ze wszystkich przedmiotów.

>>>>

3/4
– Jest szczyt epidemii. Te wolne weekendy jednak zwiększyły...
fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press

– Jest szczyt epidemii. Te wolne weekendy jednak zwiększyły liczbę pacjentów. Z drugiej strony, jest coraz cieplej, ludzie używają masek, myją ręce. Jest wiele zmiennych, które zaczynają mieć wpływ na sytuację epidemiologiczną. Jedno jest pewne: wirus się nie wycofa. Dlatego ja bym już chyba dzieci nie puścił do szkół w tym roku szkolnym - mówi tymczasem w rozmowie z Głosem Nauczycielskim profesor Krzysztof Simon, ordynator oddziału zakaźnego szpitala przy Koszarowej we Wrocławiu. To pod jego okiem leczone są osoby najciężej przechodzące koronawirusa. - Niewiele już czasu pozostało do wakacji, ta zdalna nauka wygląda różnie, lepiej lub gorzej, ale przynajmniej możemy ograniczyć ryzyko dla tej populacji uczniów - mówi Simon.

Profesor zwraca uwagę, że codziennie przybywa pomiędzy 300 a 400 nowych zachorowań i przypomina, że rzeczywiście chorych jest pięć razy więcej - większość zakażonych nie zapada na żadną poważniejszą chorobę.

>>>>


4/4
- Luzowanie obostrzeń wydaje się koniecznością, bo pieniędzy...
fot. Pawel Relikowski / Polskapress

- Luzowanie obostrzeń wydaje się koniecznością, bo pieniędzy nie ma już na nic – mówi profesor. - Jeśli w najbliższym czasie nie wrócimy do pracy, to już kompletnie wszystko się zawali. Będzie katastrofa gospodarcza. Trzeba wracać do pracy, ale z tym wiąże się, niestety, złamanie pewnych reguł izolacji. I chwała Bogu, że wreszcie dostępne są maski oraz płyny dezynfekujące.

Rozmówca Głosu Nauczycielskiego mówi też o koniecznych ograniczeniach w otwieraniu przedszkoli. - Generalnie nie ma wyjścia i trzeba je uruchomić, ale na racjonalnych zasadach - uważa Simon. - Niestety, trzeba będzie ograniczyć zatrudnianie w przedszkolach osób powyżej 60. roku życia. To byłoby dla nich bardzo niebezpieczne. I jeśli już otwierać placówki, to tylko dla tych dzieci, których rodzice muszą iść do pracy lub są zaangażowani w zwalczanie koronawirusa, jak służba zdrowia, wojsko, policja, straż pożarna, ale też dla dzieci pracowników dużych fabryk i zakładów pracy. Na pewno nie można przyjmować dzieci chorych, i to chorych na cokolwiek.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Jak długo kibice ŁKS będą czekać na powrót drużyny do PKO Ekstraklasy?

Jak długo kibice ŁKS będą czekać na powrót drużyny do PKO Ekstraklasy?

Bayer Leverkusen znów to zrobił! Zespół Xabiego Alonso jest nieprawdopodobny!

Bayer Leverkusen znów to zrobił! Zespół Xabiego Alonso jest nieprawdopodobny!

Siatkówka w ŁKS. Valentina Diouf wspomina spotkanie z trenerem Michałem Cichym

Siatkówka w ŁKS. Valentina Diouf wspomina spotkanie z trenerem Michałem Cichym

Zobacz również

Kompromitująca porażka Polaków ze Słowacją. Tak źle już dawno nie było. [ZDJĘCIA]

GORĄCY TEMAT
Kompromitująca porażka Polaków ze Słowacją. Tak źle już dawno nie było. [ZDJĘCIA]

Tu nie muszą jechać za miasto, żeby zobaczyć rzepak. Kwitnie w Warszawie!

Tu nie muszą jechać za miasto, żeby zobaczyć rzepak. Kwitnie w Warszawie!