Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prognozy rynku pracy na 2017 rok są dobre

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Stopa bezrobocia w 10 lat najbardziej spadła w powiatach radomszczańskim i tomaszowskim. Prognozy rynku pracy na ten rok są dobre, zimą bowiem stopa bezrobocia wzrosła nieznacznie

Wystarczyło 10 lat, by stopa bezrobocia spadła w naszym województwie o 6,1 punktu procentowego. Pod koniec 2006 r. stopa bezrobocia w woj. łódzkim wynosiła 14,7 proc., a pod koniec ubiegłego roku już tylko 8,6 proc. Nie brakuje jednak powiatów, w których spadek jest jeszcze bardziej widoczny.

Sytuacja na rynku pracy najbardziej poprawiła się w pow. radomszczańskim. W 2006 r. stopa bezrobocia wynosiła tam aż 20,5 proc., natomiast dziesięć lat później - 9,2 proc.

- Wpłynęły na to trzy czynniki - mówi Łukasz Więcek, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomsku. - Spadki zaczęły się od otwarcia radomszczańskiej podstrefy Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w latach 2007-2008. Obecnie w samej podstrefie jest ok. 4 tys. miejsc pracy, a kolejne są tworzone wokół tych firm.

Jednak nie byłoby tak spektakularnego spadku bezrobocia, gdyby nie coraz prężniej działający przedsiębiorcy z tego powiatu. Dyrektor Więcek, dodaje jeszcze trzeci czynnik, czyli działania urzędu pracy.

Niewiele mniejszy spadek stopy bezrobocia wystąpił w pow.: tomaszowskim i opoczyński - o 11 punków procentowych w obu.

Pod koniec 2006 r. w pow. tomaszowskim stopa bezrobocia wynosiła aż 20,6 proc., a w grudniu 2016 r. - 9,6 proc. W pow. opoczyńskim natomiast stopa bezrobocia obniżyła się w tym czasie z 19,6 do 8,6 proc.

Zdaniem Tomasza Wawry, wicedyrektora tomaszowskiego PUP, wpływ na taki wynik ma z jednej strony ożywienie gospodarcze, a z drugiej emigracja mieszkańców, którzy podjęli pracę poza krajem. - Dzisiejszy rynek pracy jest rynkiem pracownika - zaznacza Tomasz Wawro. - Przedsiębiorcy decydują się na zatrudnianie obywateli Ukrainy, gdyż nie mogą znaleźć chętnych.

Nieco inaczej wygląda sytuacja w pow. opoczyńskim.

- W naszym powiecie najpierw nastąpił krach w branży płytek ceramicznych, a następnie na bazie dawnych zakładów powstało wiele mniejszych firm z tej branży - mówi prof. Stefan Krajewski, ekonomista z Uniwersytetu Łódzkiego. - Pozwoliło to na odbicie się od dna. Sytuacja na rynku pracy uległa więc poprawie. Podobna sytuacja wystąpiła w pow. sieradzkim, który mocno podupadł, gdy Sieradz przestał być miastem wojewódzkim. W okresie transformacji zapanował tam marazm, w końcu mieszkańcy zrozumieli, że muszą sami o siebie zadbać.

W pow. sieradzkim zaczęły więc powstawać mniejsze i większe firmy, a na dodatek ciągle działają różne instytucje, które też oferują miejsca pracy. Pod koniec 2006 r. w powiecie sieradzkim stopa bezrobocia wynosiła 16,9 proc., pod koniec 2016 r. - 8,2 proc.

**

Turniej IT dla programistów. Rekrutacja firmy Crossover w Łodzi [ZDJĘCIA]

**

Pow. zgierski, w którym pod koniec 2006 r. stopa bezrobocia wynosiła aż 20,5 proc, a dziesięć lat później 10,5 proc., także musiał się zmierzyć z upadkiem przemysłu, zwłaszcza zakładów Boruta. Po latach w miejscu tych zakładów powstało wiele mniejszych firm, które dobrze sobie radzą na rynku i zatrudniają.

Najmniej spektakularne spadki stopy bezrobocia i liczby bezrobotnych wystąpiły w tych powiatach i miastach na prawach powiatu, w których bezrobotnych procentowo i tak było najmniej. W Skierniewicach pod koniec 2006 r. stopa bezrobocia wyniosła 9,8 proc., a pod koniec zeszłego roku 7,5 proc. W pow. skierniewickim stopa bezrobocia obniżyła się w tym czasie z 8,8 proc. do 5 proc. W pow. łowickim spadek wyniósł 3,6 punktu procentowego i pod koniec ubiegłego roku stopa bezrobocia osiągnęła poziom 7,4 proc.

W marcu lekki wzrost

Główny Urząd Statystyczny poinformował o stopie bezrobocia rejestrowanego z końca marca 2017 r. W porównaniu z końcem ubiegłego roku odnotowano lekki wzrost.

W Polsce stopa bezrobocia pod koniec pierwszego kwartału wynosiła 8,1 proc., a w woj. łódzkim była nieco wyższa - 8,4 proc.

Najniższe bezrobocie jest w pow. skierniewickim - zaledwie 5,1 proc., a niewiele gorzej wypada pod tym względem pow. rawski ze stopą bezrobocia 5,4 proc. Kolejny dobry wynik w skali naszego województwa osiągnął pow. wieruszowski - 5,6 proc.

W czterech powiatach mamy natomiast dwucyfrowe bezrobocie. Najwyższe jest w pow. kutnowskim - pod koniec marca stopa bezrobocia wynosiła tam 11,8 proc. Niewiele lepiej jest w pow. łaskim. Stopa bezrobocia wynosi tam 11,4 proc.

W pow. łęczyckim także nie mają zbyt wielu powodów do zadowolenia. Tam pod koniec marca stopa bezrobocia wynosiła 10,2 proc. Tę część zestawienia zamyka powiat zgierski, w którym stopa bezrobocia pod koniec pierwszego kwartału wynosiła 10,1 proc.

Kiepsko w porównaniu z innymi metropoliami wygląda sytuacja w Łodzi. Bezrobocie pod koniec marca wynosiło 7,9 proc., a np. w Poznaniu bezrobocie wynosi obecnie 1,9 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki