Listę PiS w Łodzi otwiera były wiceszef MSZ Witold Waszczykowski, co akurat zaskoczeniem nie jest, bo mówiło się o tym od czasu jego nieudanego startu w na prezydenta Łodzi. Zdobył dopiero czwarty wynik, ale i kapitał wyborczy przed startem do parlamentu.
Waszczykowski dziś związany jest z Warszawą, ale studia historyczne kończył na Uniwersytecie Łódzkim, w Łodzi ma też najbliższą rodzinę. Zaskoczeniem jest nr 2, czyli Dariusz Barski, prokurator, który za rządów PiS krótko był Prokuratorem Krajowym, a do kariery w stolicy wypchnęło go m.in. śledztwo w sprawie afery w łódzkim Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, które pogrążyło wpływowych polityków SLD, m.in. posła Andrzeja Pęczaka.
Kolejne zaskoczenie to wysokie trzecie miejsce dla Jerzego Loby, były radny PiS. Nr 4 to była senator Elżbieta Więcławska-Sauk, a nr 5 to mocno lansowana przez tabloidy nowa gwiazda PiS Sylwia Ługowska. Nr 13 dla Jagiełły to podobno zapłata za koalicję z PO w łódzkiej radzie miejskiej, choć są i tacy, którzy twierdzą, że o "niebiorące" miejsce dla Jagiełły zadbała Janina Goss, bliska znajoma rodziny Kaczyńskich i szara eminencja PiS w Łodzi. Goss ma ponoć Jagielle za złe, że nadto się jako polityk usamodzielnił. Ale Jagiełło "13" jest zachwycony.
- To miejsce jak każde inne - ocenia Jagiełło. Na liście nie znalazł się m.in. były radny Michał Król, którego rekomendował Jagiełło. Listę zamyka Jan Tomaszewski, były bramkarz reprezentacji Polski, który jeszcze dwa tygodnie temu w rozmowie z "DŁ" zapowiadał, że start go nie interesuje, chce tylko pomóc PiS w kampanii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?