Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator po pijanemu szarpał się z policjantami. Usłyszał też zarzuty korupcyjne. Stracił immunitet i trafił do aresztu

Michał Kaźmierczak
Michał Kaźmierczak
Sławomir E., były szef Prokuratury Rejonowej w Kutnie i były prezes stowarzyszenia KKS PRO-Basket Kutno, trafił do aresztu. Jak informuje Prokuratura Krajowa ciążą na nim zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej i naruszenia nietykalności funkcjonariusza policji.

19 września Sąd Najwyższy zdecydował o uchyleniu immunitetu prokuratorskiego Sławomirowi E. byłemu szefowi i późniejszemu pracownikowi Prokuratury Rejonowej w Kutnie. SN zdecydował również o pociągnięciu go do odpowiedzialności karnej oraz tymczasowym 3-miesięcznym areszcie. Tego samego dnia Sławomir E. został przesłuchany.

- Ogłoszone prokuratorowi zarzuty dotyczą przyjmowania korzyści majątkowych w związku z pełnieniem funkcji publicznej prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kutnie w latach 2013-2015 na terenie Kutna i Łodzi w kwocie nie mniejszej niż 115 tys. złotych (…) - informuje w komunikacie prasowym Ewa Bialik, Rzecznik Prasowy Prokuratury Krajowej.

Od kogo Sławomir E. miał przyjmować łapówki, śledczy nie informują.

Drugi z zarzutów dotyczy zdarzeń, które miały miejsce w maju 2017 roku. Sławomir E. miał wówczas awanturować się na jednym z łódzkich osiedli. Próbował dostać się do jednego z mieszkań. Zaniepokojeni lokatorzy przypuszczali, że jest pod wpływem alkoholu i wezwali na miejsce policję.

Funkcjonariusze próbowali uspokoić Sławomira E., ten jednak zaczął im ubliżać i straszyć ich, żądając odstąpienia od interwencji. Wreszcie miał się z jednym z nich wdać w szamotaninę. Oberwało się również ratownikom medycznym, których wezwano na miejsce.

- (...) Prokuratorowi zostały przedstawione zarzuty naruszenia w ustalonym dniu 2017 roku nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji, znieważenia go słowami powszechnie uznanymi za obelżywe i kierowania do niego gróźb karalnych w celu zmuszenia go do odstąpienia od czynności służbowych podczas interwencji w Łodzi (…) - informuje w dalszej części komunikatu prok. Ewa Bialik.

Po tych wypadkach Prokurator Okręgowy w Łodzi podjął decyzję o zawieszeniu Sławomira E. w czynnościach.

Sprawa trafiła wówczas do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, gdzie toczy się niezależnie od zarzutu postawionego obecnie przez prokuraturę. Zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Prokuratorze Generalnym dla warszawskiego okręgu regionalnego wstąpił ukaranie Sławomira E. Na posiedzeniu Izby, które odbyło się 3 września, nie zdołano jednak przedstawić zarzutów, nie przesłuchano też powołanych trzech świadków, a rozprawę odroczono, nie podając kolejnego terminu.

Sławomir E. był (do momentu zawieszenia w czynnościach) prokuratorem przez 22 lata. Od 2008 do 2016 roku pełnił funkcję szefa Prokuratury Rejonowej w Kutnie. W lipcu 2016 roku decyzją Prokuratora Generalnego został odwołany z tej funkcji. Jak informuje Prokuratura Krajowa, miało to związek z reformą prokuratury. Nieoficjalnie mówiono, że po tym zaoferowano mu pracę w Wydziale Śledczym Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Ostatecznie pozostał jednak w Kutnie. Przez pewien czas pełnił również funkcję prezesa stowarzyszenia KKS PRO-Basket Kutno, które odpowiadało za działalność koszykarskiej ówczesnego drużyny Polfarmexu Kutno.

Masz informacje? Redakcja Dziennika Łódzkiego czeka na #SYGNAŁ

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki