Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura w Łodzi: Szpital Kopernika nie popełnił przestępstwa. Lekarze złożyli zażalenie

Redakcja
Archiwum Polska Press
Prokuratura Rejonowa w Łodzi umorzyła śledztwo dotyczące wynagrodzeń lekarzy rezydentów pracujących w wojewódzkim szpitalu im. Kopernika w Łodzi. Prokurator nie dopatrzył się przestępstwa w działaniach władz szpitala. Lekarze złożyli zażalenie.

Zawiadomienie do prokuratury dotyczyło podejrzenia przywłaszczania przez szpital części pieniędzy, które Ministerstwo Zdrowia przekazuje na finansowanie wynagrodzeń lekarzy robiących w „Koperniku” specjalizację, czyli rezydentów (pracuje ich tam około 200). Resort przekazuje szpitalowi pieniądze na ten cel na podstawie ściśle określonych warunków umowy.

Lekarze zarzucili dyrekcji, że ta potrąca im pensje za każde tzw. zejście po dyżurze, czyli dzień wolny, nie pozwalając jednocześnie odpracować tych godzin w innym terminie, aby mogli oni otrzymać całe wynagrodzenie przekazane przez resort zdrowia. Taka dniówka rezydenta to ok. 160-180 zł.

Harmonogram szkolenia rezydenta opiera się na 7 godzinach 35 minutach pracy każdego dnia. Rezydent po tym czasie może rozpocząć dyżur, ale nie powinien on trwać dłużej niż do godz. 21 (jeśli pracę zaczął o godz. 8), by zgodnie z kodeksem pracy zachować 11-godzinny odpoczynek i następnego dnia rano przyjść do pracy, realizując w ten sposób program specjalizacji. Ale zdaniem rezydentów, którzy rozmawiali z nami, gdy prokuratura jeszcze prowadziła śledztwo, z powodu braków kadrowych ich dyżury trwały do rana następnego dnia i kiedy powinni zacząć nowy dzień pracy, dopiero schodzili z dyżuru na odpoczynek. I to „dniówki” za ten okres miał przywłaszczać szpital.

Czytaj więcej o sprawie: Prokurator w szpitalu Kopernika w Łodzi. Dyrekcja oszukuje lekarzy rezydentów i Ministra Zdrowia?

Śledztwo zostało jednak umorzone. Prokuratura stwierdziła, że nie doszło do przekroczenia uprawnień i przywłaszczenia mienia. W uzasadnieniu przywołuje uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z 2014 roku, w której stwierdzono, że godziny dyżuru medycznego mogą dopełnić godziny pracy do obowiązującej przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy lekarza. Co oznacza, że szpital może rozliczać łącznie czas pracy lekarza, niezależnie od tego czy jest to praca na dyżurze, czy w normalnych godzinach. Prokurator przywołuje także fakt, że Ministerstwo Zdrowia, mimo że było wielokrotnie informowane przez lekarzy o tych podejrzeniach, nie zażądało od szpitala zwrotu środków.

Związek zawodowy lekarzy ze szpitala „Kopernika” złożył zażalenie na to postanowienie. Posiedzenie w tej sprawie zaplanowano na 20 września.

Czytaj też: Lekarze rezydenci ze szpitala Kopernika w Łodzi skarżą się, że są zmuszani i wykorzystywani

Zobacz także: Minister zdrowia podpisał rozporządzenie ws. płac lekarzy rezydentów. Specjaliści priorytetowych dziedzin zarobią 4,7 tys. zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Prokuratura w Łodzi: Szpital Kopernika nie popełnił przestępstwa. Lekarze złożyli zażalenie - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki