Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest kultury: „Daj żyć kulturze”, czyli spacer środowisk artystyczno-kreatywnych

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Grzegorz Gałasiński
W Warszawie, ale i w kilku miastach Polski, odbył się w poniedziałek 2 listopada wieczorem protestacyjny spacer środowisk artystyczno-kreatywnych pod hasłem „Daj żyć kulturze”. Protestujący z hasłami na kartonach, dotyczącymi kultury, pojawili się także w Łodzi.

„Mam etat w teatrze, dostaję najniższą krajową. Mam szczęście, bo moi koledzy bez etatu nie mają z czego żyć”, „Tęsknię za tobą, kulturo”, „Miłością wygramy, kultury nie oddamy”, „Uwaga, zarażam kulturą” - takie między innymi hasła można było przeczytać na tablicach przyniesionych w poniedziałek 2 listopada wieczorem przez protestujących na ulicę Piotrkowską, pod siedzibę PiS.

Spacer przedstawicieli środowisk artystyczno-kreatywnych, ze zniczami w dłoniach, rozpoczął się o godz. 17 w Warszawie, pod Kolumną Zygmunta III Wazy na placu Zamkowym, ale ludzie kultury protestowali również m.in. w Szczecinie, Wrocławiu, Trójmieście, Krakowie.

Protest nawiązywał do daleko idących obostrzeń, które dotknęły kulturę podczas walki z pandemią koronawirusa. Wyjątkowo odczuli to wszyscy zatrudniani na umowach cywilno-prawnych, a także prowadzący działalność gospodarczą ukierunkowaną na techniczne wspomaganie działań artystycznych.

Wśród głównych postulatów, jakie zgłaszają w ramach akcji „Daj żyć kulturze” protestujący, jest powrót do minimum 50-procentowej frekwencji na widowni podczas wszelkich wydarzeń kulturalnych (obecnie obowiązuje możliwość zajmowanie jedynie 25 procent miejsc). Kolejny wniosek to zwolnienie z opłat na ZUS od marca tego roku do końca pandemii dla samozatrudnionych ludzi kultury i sztuki (artystów, ale i reprezentantów wszystkich zawodów współtworzących wydarzenia kulturalne). Protestujący domagają się również rekompensaty dla wszystkich artystów na samozatrudnieniu i freelancerów w wysokości 80 proc., wyliczonej na podstawie średniej miesięcznej za rok 2019.

Padła też propozycja powstania usankcjonowanej prawnie przez parlament Krajowej Rady Artystów Polskich, która miałaby przedstawiać własne inicjatywy ustawodawcze oraz aprobować lub odrzucać ustawy dotyczące szeroko pojętej branży artystycznej.

Inne postulaty to debata nad kartą artysty i stworzenie skutecznej ochrony środowiska artystycznego oraz wyegzekwowanie opłat za treści audio-wideo od zagranicznych nadawców.

„Po raz kolejny w tym roku próbuje się pogrzebać kulturę, a wraz z nią dziesiątki tysięcy ludzi, dla których to nie tylko pasja, ale też praca, która pozwala utrzymać rodzinę, zapłacić rachunki i po prostu żyć godnie z tego, co się kocha i na doskonalenie czego poświeciło się lata pracy. Jeżeli nasz głos nie zabrzmi w końcu w przestrzeni publicznej, jeżeli nie wykrzyczymy naszego prawa do uczciwej pracy, bo nie chcemy głodowych zapomóg, wolimy uczciwie zapracować na swoje utrzymanie, to przez kolejne lata będziemy najbardziej pomiatanymi grupami zawodowymi” - argumentowali organizatorzy poniedziałkowego ogólnopolskiego protestu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki