Protest mieszkańców kamienicy przy ul. Wólczańskiej 43
W piątek 15 listopada 20 rodzin z tej kamienicy usłyszało, że ma sześć dni na wyprowadzkę z budynku, o którym głośno zrobiło się pod koniec października. Wówczas zapadła się część stropu, uszkodzona została ściana nad oknem. W piątek powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Łodzi wyłączył budynek z użytkowania.
Mieszkańcy muszą się wyprowadzić do najbliższego czwartku 21 listopada. Podkreślają, że to zbyt mało czasu. W poniedziałek lokatorzy wybrali się do magistratu. Domagają się przydziału mieszkań, skarżą, że nie mają się gdzie podziać. Nieśli ze sobą transparenty o treści: „Wybory wgrałaś, mieszkańców zaniedbałaś”, „Kiedy prezydent posprząta bałagan, który zrobiła z kamienicami” czy „Żądamy w końcu interwencji władz”.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
W 2009 roku kamienica została zwrócona spadkobiercom właścicieli, którzy mieszkają w Izraelu. W piątek urzędnicy zapewniali, że ci lokatorzy, których wprowadziło tam miasto, otrzymają inne mieszkania. Do czasu ich znalezienia mogą mieszkać w hotelu, za który zapłacą urzędnicy. Miasto pokryje też koszt pobytu w hotelu pozostałych mieszkańców, którzy sami zawarli umowę z właścicielem budynku, a rachunek zapłacą właściciele. Miasto może też obciążyć hipotekę kamienicy.
W poniedziałek lokatorzy żądali spotkania z Hanną Zdanowską. Nie doczekali się go, wyszła do nich Joanna Skrzydlewska, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialna m.in. za budownictwo mieszkaniowe. Zapewniała, że miasto pomoże lokatorom.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
- W poniedziałek o godz. 9 rozpoczęły się spotkania z wszystkimi mieszkańcami prywatnej kamienicy przy ul. Wólczańskiej 43, którzy byli rano na rozmowie w UMŁ z panią wiceprezydent Joanną Skrzydlewską - informuje Jolanta Baranowska z biura prasowego magistratu. - Rozmowy są zaplanowane do godz. 19.30. Każdy mieszkaniec może mieć inną sytuację, dlatego Zarząd Lokali Miejskich musi przeanalizować sprawy indywidualnie. To prywatna nieruchomość i największą wiedzę na temat statusu mieszkających tam rodzin ma prywatny zarządca. Zwróciliśmy się do firmy zarządzającej o szczegółowe informacje dotyczące lokatorów m.in. o posiadanych umowach.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE