W proteście uczestniczy około 20 pracowników. Są to zbrojarze, których – jak twierdzą – wyproszono z terenu budowy, a ten szczelnie zamknięto. Dlatego protestują pod bramą wspierając siedmiu kolegów na dźwigach. Domagają się wypłaty zaległych należności.
Oświadczenie inwestora Perła Sp. z o.o. Piotrkowska Sp k. w związku z protestem pracowników budowlanych
Wina podwykonawcy, który poniesie koszty?
- Najpierw, w styczniu i lutym tego roku, nasze pensje były wpłacane w terminie. Potem nastąpiły problemy i wypłaty zaczęliśmy dostawać z opóźnieniem. Ostatnio w ogóle nie otrzymaliśmy wynagrodzenia. Zaległości wynoszą w sumie 45 tys. zł, czyli średnio 3 – 4 tys. zł na osobę. Stąd nasz protest, o którym tydzień wcześniej uprzedziliśmy firmę, która jest podwykonawcą, a która nas zatrudniła – mówią protestujący.
Inwestorem jest firma Supernova Development z Warszawy, zaś wykonawcą spółka Nemesis Development – też ze stolicy. Jak nam powiedziała Paulina Stefańska, dyrektor ds. sprzedaży w tej pierwszej firmie, zarówno Supernova, jak i Nemesisi nie mają problemów finansowych, zaś winę za brak pieniędzy dla protestujących pracowników ponosi podwykonawca, z którą pracownicy podpisali umowę. Dlatego – jak zaznaczyła pani dyrektor – podwykonawca zostanie obarczony kosztami za przestój w budowie.
Osiedle z zabytkową rezydencją Koeniga
W ramach pierwszego etapu budowy osiedla Perła Piotrkowska zostaną postawione trzy budynki: dwa po bokach zabytkowej willi Karola Koeniga (zostanie ona odnowiona) przy ul. Piotrkowskiej 152/256 i jeden w głębi posesji. Będzie tam 166 mieszkań, z których ponad 100 zostało już sprzedanych. Do tego dojdą lokale handlowo-usługowe oraz podziemna hala garażowa. Prace budowlane potrwają do końca tego roku i pochłoną 80 mln zł.
Zakończenie protestu
Na miejscu zjawili się policyjni negocjatorzy, którzy podczas rozmów telefonicznych przekonali protestujących na dźwigach, aby spokojnie zeszli na ziemię. Tak też się stało. Podczas schodzenia nikomu nic się nie stało. Jednocześnie w tym samym czasie prowadzono negocjacje z dyrektorem budowy, który zapewnił zbrojarzy, że do najbliższej środy zaległe pieniądze zostaną im wypłacone. W tej sytuacji około godz. 12 protest został zakończony.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?