W sumie przy ul. Skorupki pojawiło się ponad 20 osób. Część z nich zapaliła świeczki i znicze przed wejściem do pałacu biskupiego. Demonstrantom licznie towarzyszyła policja, która spisywała osoby biorące udział w proteście. Przez cały czas z policyjnego megafonu nadawany był komunikat informujący o stanie epidemii koronawirusa i apel, by nie grupować się ze względu na ryzyko zarażenia.
- Jesteśmy tu po to, by dać jasny i wyraźny sygnał, że nie ma zgody na pedofilię, na ukrywanie pedofilii w kościele - mówił Tomasz Trela, łódzki poseł. - Prawica rządzi w Polsce od 15 lat i efektem tego jest poczucie bezkarności księży. Koniec z tym. Czas, by rozliczyć księży, którzy dopuścili się molestowania.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?