Pretekstem do głośnego wyrażenia swojej opinii w tej sprawie stała się rozprawa w sądzie, na którą nie zostali wpuszczeni. Na niejawnym posiedzeniu sędziowie mieli rozpatrzyć skargę Instytutu Spraw Obywatelskich na pozytywną decyzję wojewody, który podtrzymał decyzję Prezydent Miasta Łodzi wydającą pozwolenie na budowę spalarni.
Wśród protestujących znalazły się łodzianki Małgorzata Majdańska i Maria Teresa Kaźmierczak, które od lat walczą o odstąpienie władz miasta od tego projektu.
Zawsze jestem na takiej pikiecie organizowanej przez Instytut Spraw Obywatelskich. Według mnie spalarnia nie jest wyjściem na ograniczenie liczby odpadów, to musi być robione systematycznie - mówi Małgorzata Majdańska.
Zdaniem Rafała Górskiego, prezesa Instytutu Spraw Obywatelskich, funkcjonowanie spalarni to 200 tysięcy ton szkodliwego CO2 w ciągu roku wypuszczanego w powietrze, którym oddychamy. To także emisja rakotwórczych dioksyn oraz toksyczne pozostałości ze spalania i oczyszczania spalin. Jednak działalność spalarni ma mieć również skutek ekonomiczny. Przede wszystkim niszczenie cennych surowców, które można poddać recyklingowi, a także spadek cen mieszkań w całej okolicy.
My mówimy, że radami na odpady jest odzyskiwanie, kompostowanie i selektywna zbiórka, a nie rakotwórcze dioksyny. Dziś przed sądem toczy się postępowanie w naszej sprawie, ale jest ono niejawne, bo sąd uznał, że w dobie pandemii obywatel nie może uczestniczyć w rozprawie, która jego dotyczy - skomentował Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich.
Również na dziś zaplanowano wysłanie do Europejskiego Komitetu Regionów apel o odwołanie pni prezydent Hanny Zdanowskiej z funkcji ambasadora porozumienia burmistrzów. Funkcję tę otrzymała dwa lata temu, a ta organizacja wspiera realizację Europejskiego paktu na rzecz klimatu.
A zdaniem protestujących spalarnie nie mają nic wspólnego z ochroną klimatu.
Sąd Administracyjny wydał decyzję w sprawie i oddalił skargę podtrzymując tym samym decyzję wojewody łódzkiego, który uznał decyzję Prezydent Miasta Łodzi wydająca pozwolenie na budowę spalarni na terenie elektrociepłowni na łódzkim Widzewie, w związku z tym, że przedmiotowa decyzja nie zawierała żadnych błędów formalnych i jest zgodna z decyzją ustalającą środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia oraz z decyzją ustalającą warunki zabudowy. Nie ma więc żadnych podstaw prawnych do unieważnienia tej decyzji.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?