Władze Łodzi jako przyczynę redukcji etatów niepedagogicznych podały niewystarczającą subwencję oświatową od rządu.
>>> Zobacz kolejne zdjęcie >>>
Na ilustracji pikieta w sprawie niepedagogicznych
Pikieta „Solidarności” z Bałut
Czego dotyczyła druga z piątkowych pikiet?
Oświatowa „Solidarność” z Bałut ujęła się za szefową swojego koła emerytów i rencistów, która dotychczas miała połowę etatu nauczyciela w Centrum Zajęć Pozaszkolnych nr 3. Jednak była ona oddelegowana do działalności związkowej. Ryszard Zdrzalik, przewodniczący oświatowej „Solidarności” z Bałut, stwierdził w piątek, że zwalniana prowadzi koło liczące ok. 100 osób, a likwidacja jej połówki etatu doprowadzi do zakończenia różnorodnej działalności na rzecz tej społeczności i innych łodzian. Bałucka „Solidarność” powołuje się przy tym na porozumienie z władzami miasta jeszcze z 1992 r., które – zdaniem związkowców – właśnie zostało złamane. Pikietujący pozostawili w magistracie petycje w sprawie działaczki do Hanny Zdanowskiej oraz do Małgorzaty Moskwa-Wodnickiej.
>>> Zobacz kolejne zdjęcie >>>
>>> Zobacz kolejne zdjęcie >>>
Na ilustracji pikieta w sprawie niepedagogicznych
>>> Zobacz kolejne zdjęcie >>>
Na ilustracji pikieta w sprawie niepedagogicznych