Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prywatny sponsor chce kupić piłkarza dla Widzewa Łódź

Dariusz Kuczmera
Grzegorz Waranecki (z prawej) w towarzystwie bramkarza Widzewa Macieja Mielcarza
Grzegorz Waranecki (z prawej) w towarzystwie bramkarza Widzewa Macieja Mielcarza krzysztof szymczak
123 tys. ma zapłacić Grzegorz Waranecki, akcjonariusz firmy Sailing, za łotewskiego napastnika Eduardsa Visnjakovsa, dzięki czemu Widzew zyska utalentowanego gracza. Po podpisaniu kontraktu biznesmen na swoje barki weźmie ciężar utrzymania zawodnika. Będzie mu płacić ok. 4-5 tys. euro miesięcznie.

Dzięki prywatnemu sponsoringowi Widzew będzie mógł zgłosić do rozgrywek zawodnika zarabiającego ponad 5 tys. zł. Taki górny pułap zarobków ustalił piłkarzom Widzewa PZPN, nakładając karę zakazu droższych transferów. Visnjakovs będzie zarabiał więcej, ale nie w Widzewie, ale w prywatnej firmie.

- Mamy zapewnienie PZPN, że takie rozwiązanie jest zgodnie z prawem - mówi Grzegorz Waranecki. - Odbyłem już stosowne rozmowy z menedżerem zawodnika i Widzewem. Dlaczego zdecydowałem się na taki ruch? Mam dość ciągłego narzekania. Jeśli kocha się klub, trzeba mu pomóc. Kibice też niech przestaną ciągle narzekać. Niech kupują karnety, bilety, w ten sposób okażą zainteresowanie losem Widzewa.

W sobotę o godz. 18 Widzew gra pierwszy mecz ligowy z Legią w Warszawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Prywatny sponsor chce kupić piłkarza dla Widzewa Łódź - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki