Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebudowa Niciarnianej. Mieszkańcy nadal nie znają organizacji ruchu

Agnieszka Magnuszewska
Grzegorz Nita: Nie oczekujmy, że jutro do obiadu wykonawca te inwestycje skończy. Najpierw trzeba wybudować wiadukt kolejowy, by potem zrobić pod nim tunel drogowy. A budowa drugiego obiektu zacznie się dopiero w przyszłym roku.
Grzegorz Nita: Nie oczekujmy, że jutro do obiadu wykonawca te inwestycje skończy. Najpierw trzeba wybudować wiadukt kolejowy, by potem zrobić pod nim tunel drogowy. A budowa drugiego obiektu zacznie się dopiero w przyszłym roku. Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Łódzcy radni i mieszkańcy ul. Niciarnianej nie poznali w czwartek organizacji ruchu, jaka ma tam obowiązywać podczas budowy wiaduktu kolejowego.

Od najbliższej niedzieli zaczną się utrudnienia na ul. Niciarnianej (Widzew), które potrwają do przyszłego roku. Najpierw drogowcy zamkną środek skrzyżowania Niciarniana-Piłsudskiego, co uniemożliwi ruch w relacji północ-południe, potem zlikwidują przejazd przez tory na Niciarnianej, żeby wybudować tam wiadukt kolejowy. Następnie zaczną budowę tunelu drogowego pod wiaduktem.

Jak mieszkańcy Widzewa mają dojeżdżać do domów? Organizację ruchu na Niciarnianej, która ma być wprowadzona w związku z jej przebudową, mieli w czwartek poznać radni z komisji ds. transportu. Zwłaszcza że w marcu miał się rozpocząć zarówno remont skrzyżowania Niciarniana-Piłsudskiego, jak i budowa wiaduktu kolejowego. Dlatego na komisji stawiła się Elżbieta Krawczyk, zastępca dyrektora ds. administracyjno-eksploatacyjnych Centralnego Szpitala Klinicznego Instytutu Stomatologii (przy Niciarnianej).

- Jesteśmy pełni obaw, jeśli chodzi o dojazd do naszego szpitala. Najbardziej martwimy się o karetki, które utkną w korkach - podkreśla dyrektor Krawczyk.

Zdaniem Grzegorza Nity, dyrektora Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi, utrudnienia na razie nie będą wielkie.

- Wynegocjowaliśmy z wykonawcą wiaduktu kolejowego na Niciarnianej, że rozpocznie prace dwa miesiące później, czyli w maju. Do tego czasu skończymy remont na skrzyżowaniu Niciarnianej i Piłsudskiego - mówi Nita.

Ale o zmianach w organizacji ruchu, jakie zostaną wprowadzone podczas budowy wiaduktu, dyrektor ZDiT nie chce na razie mówić. - Nie ma w tej sprawie końcowych ustaleń, bo do rozpoczęcia prac są jeszcze dwa miesiące. Podejrzewam, że za miesiąc znana już będzie organizacja ruchu - dodaje Grzegorz Nita.

Takie tłumaczenie nikogo nie zadowala.

- Nie wiem, dlaczego od czterech lat o inwestycjach w Łodzi mówi się językiem polityka, a nie inżyniera - denerwuje się Stanisław Marzec, przedsiębiorca z ul. Niciarnianej.

Radni próbowali się wczoraj dowiedzieć od dyrektora Nity, kiedy zakończą się prace na ul. Niciarnianej.

- Nie oczekujmy, że jutro do obiadu wykonawca te inwestycje skończy - podkreśla Grzegorz Nita. - Najpierw trzeba wybudować wiadukt kolejowy, by potem zrobić pod nim tunel drogowy. A budowa drugiego obiektu zacznie się dopiero w przyszłym roku.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki