Przed meczem Widzew - Piast. Janusz Niedźwiedź trenerem Rakowa?

Jak podaje portal weszlo.com, trener Janusz Niedźwiedź dostał ofertę z innego klubu (jeszcze nie udało się ustalić, z jakiego) i – co więcej – to nie jedyna osoba, która otrzymała takie propozycje. Dostali je też prezes Mateusz Dróżdż i dyrektor ds. rozwoju Maciej Szymański. Czy to oznacza, że dojdzie po sezonie do rewolucji w klubie. Pożyjemy, zobaczymy.
Wielu kibiców widziało oczami wyobraźni trenera Janusza Niedźwiedzia w Rakowie Częstochowa, z którego po sezonie odchodzi Marek Papszun. Te plotki zdementował prezes Mateusz Dróżdż. Napisał na twitterze: U nas też trener Niedźwiedź ma umowę na przyszły sezon i klauzul odstępnego też nie ma.

Na pewno w sobotę żyć będziemy przeszłością.

W sobotę, 22 kwietnia odbędzie się inauguracja obchodów 40-lecia gry w półfinale Pucharu Europy. Rocznica będzie okazją do obejrzenia dedykowanej wystawy oraz spotkania z piłkarzami legendarnej drużyny. Wstęp na oba wydarzenia będzie darmowy, ale kibice będą mogli zdobyć wyjątkowy, pamiątkowy bilet. Wejściówki wykonano z najwyższą starannością, a każda z nich jest numerowana i pokryta wybiórczo lakierem UV. Cena za bilet wynosi 15 zł.
Piłkarze Widzewa najlepiej uczcić mogą dawne sukcesy. Wystarczy, że wygrają z Piastem i wtedy większość niezadowolonych z wyników w rundzie wiosennej znów zacznie wychwalać drużynę trenera Janusza Niedźwiedzia. I będą mieli rację. Nie mamy nic przeciwko, by w przyszłym sezonie Widzew przed finiszem PKO Ekstraklasy zajmował piąte czy szóste miejsce. Zdajemy sobie jednak sprawę, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i nie dziwimy się, że wielu kibiców liczyło w tym sezonie na coś więcej, czytaj awans do europejskich pucharów. Okazja była wyborna i nie wiadomo, czy długo się nie powtórzy.

Kibice już dawno nie mieli powodów do radości na swoim stadionie, a trzy porażki z rzędu przy al. Piłsudskiego to jakiś horror. Miejmy nadzieję, że Piast, który właśnie wyprzedził Widzew, znów zostanie przez łodzian przeskoczony.