Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedstawiciele słynnego AC Milan przyjadą do Łodzi

Marek Kondraciuk
W poniedziałek przyjadą do Łodzi przedstawiciele słynnego AC Milan. Otworzą szkółkę piłkarską mediolańskiego klubu, która będzie współpracować z akademią piłkarsko-bramkarską, prowadzoną przez Bogusława Wyparłę, Dariusz Bratkowskiego oraz Zbigniewa Domżała, który zarządza bazą treningową AC Milan Soccer School Łódź. Włosi spotkają się też z prezydent Hanną Zdanowską. Projekt realizowany jest w porozumieniu z Urzędem Miasta Łodzi.

- To będzie dwunasta taka szkółka Milanu na świecie - mówi prof. Zbigniew Domżał, dyrektor ŁKS. - Świetna promocja dla Łodzi! Dzięki temu pomysłowi o naszym mieście będzie mówić się we Włoszech. W zajęciach Milan Soccer School uczestniczyć będą najmłodsi piłkarze w wieku od 5 do 14 lat. W przyszłości będą również szkoleni trenerzy. Chcemy przede wszystkim ujednolicić myśl szkoleniową. Trenerzy z Milanu przygotują zestaw ćwiczeń na cały rok. Raz w miesiącu ktoś z włoskiego klubu będzie przez pięć dni przyglądać się zajęciom na boiskach Kolejarza przy ulicy Minerskiej, a zimą w hali Vera-Sport. Włoski klub będzie prowadzić również nie zapowiadany monitoring. Natomiast w wakacje grupy łódzkich piłkarzy ze szkółki będą mieć zgrupowania we Włoszech.

To trzeci taki projekt w Polsce po szkółce Barcelony w Warszawie oraz Juventusu Turyn w stolicy, Krakowie i Myślenicach. - Być może współpraca Łodzi z jednym z największych klubów świata, siedmiokrotnym zdobywcą Pucharu Europy, osiemnastokrotnym mistrzem Włoch, mającym 113 lat tradycji Milanem, który dzieli obiekt San Siro z innym mediolańskim gigantem Interem spowoduje powrót do idei jednego stadionu w naszym mieście - mówi prof. Zbigniew Domżał.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki