Przedwojenna Łódź na zdjęciach
Przedwojenna Łódź była miastem, które w wyniku pierwszej wojny światowej odniosło potężne rany. Niemieccy okupanci prowadzili rabunkową gospodarkę jeśli chodzi o infrastrukturę miasta. Wywieziono park maszynowy. Łódź po zakończeniu I wojny światowej weszła w potężny kryzys. Z tego kryzysu próbowała się podnieść, raz z lepszym, raz z gorszym skutkiem.
Nadszedł kryzys
Kiedy w drugiej połowie lat dwudziestych Łódź zaczęła łapać wiatr w żagle, nadszedł 1929 rok. Rozpoczął się wielki kryzys, który naszego miasta nie ominął. W pierwszej połowie lat trzydziestych dwudziestego wieku mieliśmy więc znów Łódź pogrążoną w kryzysie. Z ogromnym bezrobociem, likwidującymi się fabrykami. Miasto przejmowało fabryki z rąk prywatnych, by uchronić je przed zamykaniem, jeszcze większym wzrostem bezrobocia. Na pewno przedwojenna Łódź była miastem trudnym. A jednak takim, które radziło sobie z dużymi przedsięwzięciami jak choćby budowa kanalizacji miejskiej.
Obowiązek szkolny
Była też miastem, które pierwsze po wojnie wprowadziło obowiązkową naukę dla dzieci. W Łodzi powstają nowe budynki szkolne, szkoli się kadra nauczycielska. W dwudziestoleciu międzywojennym była bardzo wysoko oceniana. Co prawda Łódź nie dorobiła się szkoły wyższej, ale były jej namiastki. Działały tu szkoły głośne w całej Polsce, jak Gimnazjum im. Kopernika czy im. Józefa Piłsudskiego(dzisiejsze III LO). Nie wolno też zapinać o rzeczach, które być może nie rzucają się w oczy, ale Łódź wybudowała wtedy bardzo interesujące obiekty. Jak na przykład osiedle im. Montwiłła - Mireckiego.
Druga w Polsce
Łódź była też miastem liczącym się w Polsce. Na pewno mieściła się w pierwszej piątce polskich miast. Co prawda w czasie pierwszej wojny światowej bardzo się wyludniła, ale po jej zakończeniu zaczęła szybko nadrabiać straty. W 1935 roku miała już ponad 600 tysięcy mieszkańców. Tak więc chociażby ze względu na wielkość populacji była potężnym polskim miastem. Choć już wtedy zaczęła doświadczać niezbyt dobrej sytuacji. Z jednej strony była za blisko Warszawy, a z drugiej strony za daleko stolicy. Łódź była za to mocno upolityczniona. Działy się tu rzeczy ważne dla polityki ogólnopolskiej.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?